Mój Tomuś ma charczący oddech, na początku myślałam że to zatkany nosek! ale to coś jest głębiej, martwie się że coś ma na oskrzelach.Nasza pani pediatra teraz jest na urlopie, idziemy dopiero na tą szczepionkę po 6 tyg, a jej jeszcze chyba nie będzie? A czy Wasze maluszki też tak charczą?
acha i jeszcze jedną, mój mały przeważnie oddycha przez buzie, prawie cały czas ma otwartą, jak doi cyca to oddycha przez nosek, ale tez bierze powietrze przez buzie!
Acha i jeszcze wydaje z siebie takie odgłosy jak kogucik! pozdrawiam.aga.