ja też jestem ciekawa jak wygląda mała Elizka, może Kinga znajdzie jutro czas dla nas...
ale ostatnio są tutaj pustki, mamusie przy pociechach, a ciężarówki się kamuflują w oczekiwaniu na szybkie rozwiązanie
ja zaglądam do Was jak uda mi się na chwilę pozbyć dzieciaków (czyt. śpią)
jest co prawda mnóstwo roboty, ale w takie upały to nic mi się nie chce
najgorzej, że jestem spocona jak mysz i nic na to poradzić nie mogę, co gorsza spanie w staniku mnie dobija, ale co zrobić, albo stanik, albo codzienna zmiana pościeli
oj mleczka to by spokojnie na śniadanko dla większej czeredzi wystarczyło