Może mi ktoś odpowiedzieć na pytanie w temacie?Mineło już tyle czasu od rozstania z moim chłopakiem a ja wciąż coś do niego czuję,tęsknie.potrafie się bawić bez niego,potrafie na jakiś czas zapomnieć,robie dobrą minę do złej gry...ale nie umiem ostatecznie wymazać tego uczucia...to wciąż bardzo boli.Niby mam już kogoś nowego ale nie umiem tak żyć.Co mam zrobić?
docienka hmm... nie znam Twojej całej historii ale w świetle tego co tu przeczytałam i ze względu na Twój suwaczek w podpisie chciałam spytać - czy naprawdę uważasz, że to dobry moment na dziecko???????
Nie mam zamiaru go zatrzymywac bo wiem że to bez sensu.Wszystko się ułożyło spowrotem.I nie mam zamiaru narazie zachodzi w narazie zachodzic w ciążę.Muszę z tym troche poczekac.