Czesc Dziewczyny!
Ja wypadłam z rytmu dziennego i kompletnie nie wiem co sie na swiecie dzieje.. A tu prosze.. Kasik trzymam kciuki za was i Malutką,zeby was nie zmyło i wszystko sie unormowało
A u nas.. koszmar.. Od trzech dni przerabiamy jakies cholerne wzdecia / zaparcia/bole brzuszka / kolki.. Mamuski- co ja mam robic? Kupa idzie z wielkim bolem, bąkizreszta tez.. Junior ma tak napchany brzuszek, ze twardy jak ceglowka. Chrmuka, ciumka,sapie, kuli nozki, steka i popłakuje..Nie drze sie- znosi dzielnie, ale meczysie.. I my oczywiscie tez, bo to juz trzecia noc praktycznie nieprzespana.. Oczy na zapałkach, dom w rozsypce, wszedzie syf kiła i mogiła a myczuwamy na zmiane przyMaluchu, co kwęknie to lecimy.. Podaje mu espumisan, koperkową herbatke,dzis Lekarka kazała dac debridad.. Ale błagam- odsprzedajcie jakies sposoby na poskromienie tych jelitowych zmorow, bo inaczej padne na pysk ijuz sie nie podniose...
Całyplan dnia, grzecznysyn i spokojne noce poszły wpizdu..