Witam serdeczniutko!!!
karolas - zakwaterowani byliśmy w Międzywodziu, ale byliśmy też na troszkę w Rewalu, Międzyzdrojach i Dziwnowie. Te Międzywodzie to taka mała wioseczka, nawet porządnych sklepów z jedzonkiem nie ma dlatego urządzaliśmy sobie wycieczki.
Co do daszku to ten wynalazek znaleźliśmy w Auchanie, akurat był ostatni po przecenie (15zł). Do tego malutką chroniliśmy parasolem. Z tym że ona nie za bardzo chciała w tym leżeć, tzn. nudziła się mimo że dawaliśmy jej tam zabawki (ona lubi wszystko i wszystkich widzieć). Poza tym wszystko było w piachu, no ale na drzemkę idealne bo chroni od wiaterku.
Magdzinka - dzięki za ten przepis na plamki, nie spodziewałam się że jest on taki prosty w zastosowaniu hihihi. Już myślałam że pewnie jakieś cuda trzeba kupywać żeby się ich pozbyć, a tu wystarczy słoneczko
Dorota.M. - jeśli chodzi o to, czy coś zauważyłam po powrocie to delikatnie opaloną i przewianą wiaterkiem buźkę Milenki hihihi. A tak poważnie to jakaś taka radośniejsza - śmieje sie do wszystkich, bzikuje.. no i smacznie śpi
Hekkate - hmmm no nie wiem czy tak do końca zgubiłam brzusio
Mam jeszcze tu i ówdzie dodatkowej tkanki
[ Dodano: 2007-07-23, 20:35 ]karolas - ten daszek ma taki dodatkowy materacyk (w morskie motywy, na zdjęciu jest kocyk), w komplecie są też 4 zabawki, ale my kupiliśmy już bez... więc musieliśmy założyć swoje.