Cześć dziewczyny! Kupiłam Mikusiowi chodzik. Wiem, że to jeszcze za wcześnie, ale on tak strasznie się cieszył u koleżanki (wsadziliśmy go na chwilkę do chodzika jej córeczki), że nie mogłam mu nie kupić
Myślę, że jak go wsadzę codziennie na 10 minut to mu się nic nie stanie. Jak myślicie?
Przedreptał w tym chodziku przez cały pokój, zatrzymał się dopiero na wejściu do przedpokoju, bo go dywan zahamował

Będę musiała pozdejmować wszystkie dywany, jak przyjdzie czas na dłuższe baraszkowanie w chodziku
[ Dodano: 2007-07-26, 09:06 ]akerl, mój miał w ten wtorek szczepienie na żółtaczkę i nie było problemu ze szczepionką.