witam i ja  
 
Najpierw sie pochwale - nasz Andrzejek po kilku dniach zawzietych cwiczen na kanapie - przewrocil sie z pleckow na brzuszek   
 
Jaka mialam zgache jak rano kwekal po swojemu ale nie plakal,wiec nie wstawalam do niego i jak postanowilam isc,bo cicho sie zrobilo - patrze  

 a moj synek spi sobie spokojnie na brzuszku  
  
  
  
  
  
 
No to sie nachwalilam. Dzis mamy szczepienie i wazenie.Ciekawe ile przybral  
 
Co do cycusia - to znowu sie chwale - wygralam walke z butla  

 Udalo mi sie i znowu mam mleczko i Jedrus chetniej ciognie cycusia. Ufffff  
 
Kolka, nie sluchaj pediatry. Albo sluchaj przez dwie sciany ( bez sensu  

 ),no wiesz o co chodzi - nie wszystko co pediatra mowi jest swiete i ostateczne.Zaufaj swojej intuicji  
 
kasi.k, czekamy na ciebie w Polsce  

 Nie martw sie na zapas - wszystko bedzie dobrze - Viki pewnie przespi caly lot a ty na odwage zawsze mozesz sobie strzelic jednego  
 
hektorka, nie zasuszaj pokarmu.To,ze pokarm jest wodnisty - to przez to,ze jest cieplo.Mleczko dostosowuje sie do maluszka - w upaly nie jest geste,zeby ugasic pragnienie.Ja tez myslalam,ze mam sama wode  

 A Kamilek moze jesc sztuczne ale Twoje mleczko mozesz mu podawac w miedzyczsie - ono ma duzo witamin i jest 100 razy lepsze niz sztuczne - co innego gdyby mleczka nie bylo - ale skoro masz to szkoda zasuszac.pomysl o tym  
 
Dagles, super,ze z Jagodka juz ladnie zasypia - ja nie wiem co bym zrobila gdybym musiala sluchac nawet 10 min placzu Jedrulki  
 
Dostalam zero pkt  
