Sylwia dopiero co wróciłam ze spacerku....uśpiłam Marcela i teraz mam chwilkę...
Tak mi smutno, że nie ma juz truskaweczek

, że kupiłam sobie dziś pierożki z truskawkami i....mrożone truskawki

zaraz sobie zjem pyszny obiadek...mniam
a u mnie brzuszek twardnieje jak zwykle, bóle jak @ od czasu do czasu....i czekamy....zastanawiam sięczy nie przetrzeć jeszcze okien...to podobno przyspiesza
[ Dodano: 2007-07-26, 14:16 ]
Sylwia, rzeczywiście po urodzeniu maluszka o bólu się od razu zapomina....