SIERPIEŃ 2007

[Yvone]

Wisieńko trzymamy kciuki Będzie dobrze
Najważniejsze to się nie denerwuj, bo już niedługo będziesz miała szkraba przy sobie.
Ja też już bym chciała mieć mój skarb po tej stronie, ale przyjdzie mi jeszcze poczekać

[Pruedence]

oj mnie też

[Aga78]

ja też zmieniam nastawienie- póki co wyczekuje do 9 sierpnia , zapominam o wcześniejszym porodzie..., bo z natłoku myśli spać nie mogę i zrobilam się znowu bardzo nerwowa..

[beata84]

wisienka24 czekamy na zdjecia twojego szymusia.

aga78 my mamy zblizony termin. ciekawe kogo pierwsza wezma???

poki co wkleje wam juz ostatnie zdjecia brzusia

[Viola]

dziewczynki zaglądam tu do was....bo coś czuję, że nasza córeczka nie będzie lipcóweczką.... tylko sierpnióweczką coś jej się nie spieszy...
Trzymam mocno kciuki za wisienkę!!!

[swbasia]

witajcie dziewczyny !!!
Kasiu tak sie ciesze ze masz juz swojego synka niemoge uwierzyc ze teraz my sierpniowki sie rozdwajamy
wisienka24, trzymamy kciuki mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze
powodzenia
powiem wam ja czuje ze zaniedlugo urodze pobolewa mnie cos w brzuchu spac nie moge chodzic nie moge bo jak wstaje to mnie cos cisnie i kluje w bodbrzuszu mnie boli mysle ze urodze troche wczesniej bo niewyobrazam sobie czekac jeszcze 24 dni bo codziej coraz gorzej sie czuje
niemoge sie doczekac relacji z porodow !!!
ciekawe jak Anita sobie radzi ??

[beata84]

[ Dodano: 2007-07-30, 13:06 ]

[Yvone]

Ostatnie zdjecia trzeba mieć. To podstawa.
Idę teraz na pół godziny sie zdrzemnąć. A później do lekarza.

[martuunia1]

Wisienko trzymam mocno kciuki!!!!!!! Nie moge sie doczekac na wiesci!!!!!


Kasia 1983 gratuluje i ciesze sie waszym szczesciem!!!


No to Dziewczyny zaczynamy!!!!

[Aga78]

beata84 brzusio super, pokaźny i już bardzo dojrzały , czas wreszcie na Michałka...

faktycznie my teraz jesteśmy w kolejce..... chociaż ja już odpuszczam, że zdarzy się przed terminem, ponieważ od dwóch tygodni objawy przedporodowe mam, jest mi ciężko chodzić itp, nawet mam rozwarcie na palec....i nic

[ Dodano: 2007-07-30, 14:03 ]
napisałam do Anity.... oto jej odpowiedź

My ciągle walczymy o jakieś rozwarcie, dzisiaj miałam założony żel do szyjki- coś tam pracuje a jutro jak się nic samo nie zacznie- prowokacja od rana 9 ale ma być do skutku), a widzicie mialam być pierwsza a zrobilam zamieszanie a teraz czekamy, strasznie mam już dośćszpitala. pozdrawiam i śle buzi