jestem jestem
faktycznie pilnuje malucha i moj tez mi zajecie daje i rzadziej zagladam na tt
Mat wlasnie zaczal sam siedziec
obkladam go poduszkami bo jak sie zmeczy to fika i robi bam
umie robic 'brawo brawo','indianina' i 'wariata'-to ostatnie to tak paluszkami po usatch i mowi blrlrl
poza tym pelza ciagajac sie na rekach ale do raczkowania juz tez sie szykuje-podnosi tylek i staje na czworaka ale troche sie pokiwa i pac na brzuch bo nie wie jak sie ruszyc
je juz prawie 'normalne' jedzenie.tylko nie przyprawione.jadl buraczki,pulpeciki,dziwne zupki
a z owocow-banany,brzoskwinie,kiwi,winogrona...
smakosz maly.no i chlebek wcina.otwiera buzke jak ptaszek albo bierze w lapke
zebow nadal brak...
poza tym jakos dajemy sobie rade...
pozdrawiam was wszystkie i caluje bo nie wiem kiedy znow wpadne w odwiedziny