A do mnie dzis ma przyjsc kolezanka, myslalm ze przyjdzie w miare wczesnie wiec dzwoni i pyta o ktorej ma przyjsc a ja ze o ktorej jej pasuje bo ja po południu nigdzie nie wychodze... wiec przyjdzie o 19-ej, a znając ją to posiedzi do północy, a ja rano do pracy
ja dzis na 20 mam jazdy... dzis mi sie nie chce bo taka pogoda do d.. a po za tym ta godzina to tez taka nieciekawa z domu musze wyjechac o 19 aby zdazyc a wroce pewnie ok 21... akurat mam jazdy w porze usypiania Oskara, najwyzej go wykapie przed wyjsciem i zostawie tacie aby w razie co mogl juz go tylku uspic...
ale dzis mam na serio straszliwego lenia
[ Dodano: 2007-07-31, 14:28 ]
co ja pisze ... wroce pewnie ok 22
gabrysiu to tak jak ja szukałam białych drzwi wejsciowych i nigdzie nie dostałam, były w jakims sklepie ale takie, zwykłe, proste i powiedzieli ze nie produkuje sie drzwi zewnetrznych białych
ja mam za to wszedzie u gory drziw do pokoi biale i to masakra, bo pies chodzi u nas u gory i wiecznie kladzie sie przy drzwiach i zawsze je brudzi i do tego zolw jak chodzi po domu i drzwi sa zamkniete to on lapami w nie udrza i tez brudzi
biale drzwi to bla najwieksza glupota
ale zewnetrznych drzwi widzialam kilak rodzajow u nas....
ile godzin chce tyle jezdze, musze sobie porzadnier pocwiczyc aby nie oblewac egzaminow. bo szkoda na nie kasy,a jazdy mimo wszystko sa tansze
ok kochane ja juz sie zbieram, bede pozniej, moje dziecko wlasnie szalu dostaje a ja razem z nim