Co do kremu do buzi to wydaje mi się że nie ma sensu kupować. Bużkę dzieciątka kremem ochronnym powinno się smarować zimą a Ty rodzisz we wrześniu więc ja na Twoim miejscu bym nie kupowała. Sudokrem dostaniesz w szpitalu w jednej z paczek więc kupowanie kremu na odparzenia odpada

Naprawdę Paulinka nie ma sensu kupować wszystkiego. Z resztą sama zobaczysz. Mnie lekarka mówiła żeby używać jak najmniej chemii. A przecież krem do buzi czy szampon nawet najdelikatniejszy ma w sobie dużo chemi.
[ Dodano: 2007-07-31, 12:49 ]
A zapomniałam napicać o oliwce. Mnie osobiście się przydała bo jak Emi zaczęła się robić ciemieniucha to właśnie oliwką ją likwidowałam. A resztę oliwki wykorzystałam do smarowania mojego brzucha

Aha i to jest właśnie to Oilatum.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to pytaj śmiało

