Magdzinka piękne zdjęcia
Miała Joasia ubaw
moniś zazdroszczę Wam okropnie tych wypadów
U nas tylko praca i praca...ale przynajmniej efekty widać - w przyszłym tygodniu już strop naszego domku będzie gotowy, potem tylko więźba, dach, okna...ech
Ale obiecywaliśmy sobie, że w tym roku Rysy zdobędziemy. może w przyszłym... W każdym razie - zatknijcie tam chorągiewkę forumowiczek TT
A Jaga szaleje...tym razem z gaworzeniem. Dziewczyny - jakie jej zbitki słowne wychodzą - genialne i śmieszne
No i okazało się, ze Jaga zacznie szybciej śpiewać niż mówić chyba
Jak tylko jej cokolwiek zanucę, albo radio włączę to drze się na cały dom tym swoim "lalalala", "mamamoja" "heja" itp. Najśmieszniej jest jak samochodem sobie jedziemy - ja za kierownicą, Jaga z tyłu i ledwo włączę płytę - Jaga śpiewa
Nawet swój repertuar ma już ulubiony. Wychodzi na to, ze żaden Mozart jej w głowie tylko czarny soul