Hej!
Massumi no widzisz...i jak tak piszesz...to ochota na drugie dzidzi mi przechodzi
Sikorko ja i obrażanie?przestań...wiem, że to żarty i nie musisz się obawiać. spoko jest!
i masz rację...jak można być zmęczonym? to po prostu gorszy dzień i człowiek psioczy na wszystkich dookoła...

ale już mi dziś lepiej i mimo tego, że Hania dalej ma wściekliznę i wielki ryk jak coś chce (albo jak nie chce...) to jakoś lżej mi dziś to znosić.
Karolek śliczny!!! wielkie brawa za brzuszek!

A moja też na spacerze może spać pół dnia, ale żeby w domu?

mamusia nie może mieć za dużo czasu dla siebie!
KUlka uduś babę!!!
Ladybird23 no mam nadzieję, że Hani przejdzie...A mężuś?no wiesz...hobby, pasja życiowa i tak dalej...A niech se gra...Byle poza tym wszystkim dał poczuć swoją obecność w domu to będzie ok. No i może ja się nauczę, że nie można nikomu zakazywać spędzania wolnego czasu na swoich przyjemnościach. W końcu muszę się liczyć z tym, że dopóki mi Hania na cycu wisi to nie poszaleję. Ale przecież to nie wieczność...Niech więc moje nerwy się uspokoją, to Hania skorzysta.
No i cieszę się, że Ci z mężem lepiej! trzyma kciuki, żeby to trwało wiecznie!
Glizdunia 
dla Majeczki!!! jak tak piszecie o kupie w leżaczku....to może i ja spróbuję? bo moja coś ma problemy z kupą mimo, że ja na prawdę unikam problematycznego jedzenia...Ciekawe co jej jest???ma ktoś jakiś pomysł?
A my dziś po przespanej kąpieli...jedzenie o 1.30, potem o 6.30 i 8.20...potem o 10.20 i spacer...nawet nie wiem, o której wróciłam..znów jedzenie i jakoś śpi...choć od rana zanosi się na kupę...tylko, że nie chce wyjść...
A tak to jest ok. Słońce świeci, ja zadowolona dziś z życia nie wiem czemu...I tak mi się na przemyślenia zebrało...i doszłam wreszcie do wniosku, że powinnam się cieszyć każdą chwilą z Hanią, nawet gdy drze się wniebogłosy...bo to już nie wróci!

No i niedługo będę musiała ją zostawiać na kilka godzin...

i może przegapię pierwsze siadanie, pierwsze słowa...

No to muszę korzystać na maxa!
Ale teraz...lecę powiesić pranie póki Hania względnie cicho jest.
Buziaki!!!
A co z
Ewcikiem i
Gosią??? A w ogóle to ja odpaliłam chyb apomyłkę...Bo Ewcik ma urodziny 29.08 a ja chyba już jej życzenia składałam...
