Natashka, hihihi juz sobie wyobrazam, pamietam jak szlam do szkoly i zawsze wstyd mi bylo jak ojciec mnie podwozil starym gruchotem hihihhi a jak juz przytulic mialam na dowidzenia to juz calkiem.... a co do adoratorow ....maz nastawi ich napewno na wielkie proby hihihihi, ja sobie niewyobrazam ze za kilkanascie latek ona juz bedzie miala adoratorow, ze sie bedzie moze ze mna klocila, tak jest nam wspaniale teraz, taka milosc.....hihihihi z synkiem to lepiej, oni zawsze sa za mamusiami moj A. wciaz mowi o swojej mamie -Moja Mamusia, i wykreca oczy jak tylko slyszy ze do niej pojedziemy prawdziwy z niego mamisynek, hihihi ale ona przynajmneij jest fajna babka dlatego jestesmy u niej w kazdy piatek i wracamy niedziela-poniedzialek, no i synkowie zwykle zostaja dluzej w domciu...........................
ale ty uwarzaj na Oskarka, on ma takie duze piekne oczy ze napewno i ty nieopedzisz sie od adoratorek...hihihihihi
[ Dodano: 2007-08-02, 11:20 ]
Elwira151, niewem czy to moj komputerek cos awalil ale za kazdym razem gdy chce zlozyc ´komentarz do bloga to sie cos psuje i strona nie dziala, nawet w ksiedze gosci wrrr no ale wtedy zloze komentarz tutaj : pomysl z odkurzaczem super, tylko jak teraz go odzyskac

hihihihi a dekalog jeszcze lepszy, jestes stworzona do macierzynstwa! ze mnie to taki wiecej puchatek co czasem niepotrafi sobie poradzic, ale zawsze jakos wychodzi
ogladalam wczoraj filmiki z Julcia jednomiesieczna dopieo teraz widze roznice JAKA ONA MALENKA BYLA

tak sie jej buzka zmienila ze hejjjjj,
a ja lece teraz bloga troche odswierzyc bo juz tam kurz zalega.....