Witam z rańca
Frydza bardzo Ci współczuję co przechodzisz.. Ja miałam tak przez pierwsze 2,5 tygodnia.. horrorrrr. My normalnie okna zamykaliśmy, zeby nie było słychać na zewnątrz jak mała się drze
Ja podawałam jej raz dziennie butelkę reszta cyc, aha no i kupiłam laktator i ściągałam, ściągałam az zaczęło się produkować duzo melka, nawet zamrozić musiałam, bo mała nie nadązała jeść. A teraz mam mleka na styk. No ale moje kochanie oczywiście wrzeszczy, ze mała nie dojada(bo to ostatnie wazenmie nie najlepiej wypadło)... Kurde dziewczyny powiedzcie jezeli dziecko nie ulewa, ale wymiotuje, to co to oznacza?? ja mówię, ze juz jest najedzone i jej zołądeczek juz nie pomieszcza pokarmu dlatego zwraca!!! Czyc nie?? Bo ja tu kuźwa mam doradców od siedmiu boleści, którzy mówią, ze jak zwymiotuję to muszę ją znowu do cyca przystawić bo znowu jest nie najedzona
Ja ją przystrawiam, a mała znowu rzyga
i znowu "dobre rady" zeby jej dać jeść głodem nie katować.... (bo mała dalej wierzga, kręci się, marudzi, to oni myślą, ze ona głodna jest, a ja mówię, ze moze ją coś boli, moze metka ją gryzie moze jeszcse 100 powdów oprócz głodu, ze mała marudziiiii !!!!!!!!!!!!!!)
Kur... juz nap[rawdę nie mam sił!!! Karol stwierdził, ze mam mało pokarmu i musimy ją koniecznie dokarmiać. Bo z cyca nic nie leci.. Kurr.. a jak ma lecieć jezeli ją niepotzrebnie przystawiam do piersi ona wymiotuje, ja ją znowu przystawię i znowu w kółko macieja... kiedy niby to mleko ma się naprodukować???? Dzisiaj zmusił praktycznie zebym sciągnęła mleko zeby sparwdzić ile w tych cycach jest i czy napewno małej tego wystarczy
dla świętego spokoju ściągnęłam... wyszło 110 ml i biorąc pod uwagę ze dziecko ściąga więcej niz laktator to by wyszło około 120-130 ml, i co to mało?????????????? a jak on mnie tak wkurza to jeszcze mniej mi tego mleka wyjdzie
bo nerwy to nic dobrego wiadomo... ja juz nie wiem jak do niego gadać.. o jego zdaniem jak mała marudzi to znaczy ze jest głodna..i mówi "no przystaw do cyca, zobaczysz jak się przyssie "
no kur.. przeciez wiadomo, ze dzieci mają zawsze włączoną funkcję ssania!!!!!!
i weź udowodnij mu to!! Nie mogę normalnie.. Wiecie jak czytam Wasze posty.. Wasi męzowie Was wpsierają , jakoś pocieszają,, a ja nie doczekam tego.. mało ze i tak paskudnie się czuje kiedy mała płacze albo się nie najada, ze jestem zła karmicielką, to on mi jeszce dobija tekstami typu "m,asz mało pokarmu" "masz nietreściwe mleko" " daj jej butlę, to lepiej się naje i nie będzie głodna jak po cycu"
echhhhhhhhhhhh Ogólnie nie jest złym człowiekiem, ale w kwestiach karmienia zachowuje się jakby miał doktorat z laktacji!!!!!!!!!!!!!!!!!
No to się wyzaliłam
sorki, ze zanudzam
A teraz rzeczy przyjemne
Avisek śliczna miss
panna prześliczna strojnisia
Lucy jaaaaaaaaaaaki zabójczy uśmiech, potem pokazę go wanesce jak się kawaler ślinie uśmiecha
Moja jeszcze się uśmiecha tylko przez sen, moja mama mówi, ze aniołki jej się śnią
czekamy na świadome uśmiechy albop przynajmniej częstsze, zeby mozna było upolować jeden na zdjęcie
Magda gratuluję rezimu dnmia
u nas kazdy dzien to iwleka niewiadoma.. jedyne co Waneska ma stałe, to nocna godzina między 2 a 2.30 zawsze obudzi się na papu
Frydzuniu wszystkiego najjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj z okazji urodzin
nie steruj si. Zycze Ci zeby Wikusia była spokojniutka i nie marudziła przy cycu :)))
Kamilko
ale jazda z tą farbą kurde ja bym się na maksa wkurzyła... normalnie odszkodowanie się nalezy...
My do Waneski mówimy najczęściej Dziunia jakoś się przykleiło bardziej niz Poziomeczka
ja do niej mówię jeszcze duzia - zuzia, oczko, skarbulinka albo obsrajtuch
zalezy od sytuacji
Uśmiałam się z tym kokosem
Waneska wczoraj ukończyła 4 miesiące i z tej okazji zdjątka powklejam :))
Tu spacerek i przy okazji moja duma - z tyłu za mną jest mój kwiecisty balkonik
Tu ze swoim skarbulllem
zawsze gapi się po stronach
Tu moja słodziusia ma takie ładne oczka
Tu cała rodzinka i tatunio w koszulce od mamuni
kurde fotosik się zawiesił i nie zdązyłam wgrać zdjęcia z mamą
no to potem. Mamcia wczoraj juz pojechała do domu do Wilna,,, noirmalnie jakby mi rękę ucieli.. weszłam do pokoju a tam jej nie ma
[ Dodano: 2007-08-03, 11:39 ]
udało sięęęęęęęęęę
widze ze sie meczy strasznie ciagnie i ciagnie a tam chyba nico 
( masz urodziny tego samego dnia co moja najlepsza przyjaciólka 
ale poczekam jeszcze