czesc kochane
u nas dzionek dosc ciezki, Oskarek dal mi taki popis na miesice ze szok
ja nie wiem co sie stalo mojemu dziecku juz od tygodnia ejst po prostu okropny z tym placzem-wrzaskiem i nic go nie uspokaja a ja chce go czyms uspokoic to zacyzna sie rzucac az.. wyglada jak maly histeryk
dzis zerknelam do buzki i widze ze druga dwojka sie lekko przebija rogiem i pewnie za ok dni juz bedzie widoczna, moze to dlatego, bo jak nie to

nie chce myslec co to bedzie jak mu to zostanie, wyladuje w wariatkowie... oj powiem wam ze okropne mysli miewam jak tak Oskar placze, czasami jestem juz taka bezsilna , czasami taka wsciekla ze az w myslach w nonono go leje

wiem wiem wyrodna matka ale nie wprowadzam tego w zycie... utrzymuje an razie nerwy na wodzy....
teraz moje dziecko juz wykapne chodzi sobie rpzy szafkach i wcina paluszka...ostatnio woli paluszki zamisat biszkoptow..kupouje lajkonika-malo solone..
Aga mi jakis czas temu pisala ze ma gosci i dlatego nie ma czasu, moze nadal sa u niej...
U nas smoczek bywa czasami, w nocy nie zawsze ale jednak jest w uzytku, w ciagu dnia tak samo, ale to rzadkosc wiec mysle ze z odstawieniem tez nie ebdzie problemu..
a u nas takw ogole 5 noc bez cycka dzis ..hmm czy 6...juz sie sama pogubilam, ale chyab 5... wiecie co mama wrazenie ze w dzien tez mi sie ajkos mneij mleka zbiera duzo mniej, choc i tak malo juz karmie Oskara.. tak sobie myslalam zeby do wrzesnia definitywnie zakonczyc przygode z cycowaniem
uuuu ale sie rozpisalam
[ Dodano: 2007-08-05, 19:01 ]
[glow=violet]Kochana Justynko wszystkiego najleposzego z okazji ukończenia 11 miesięcy!![/glow]