Przekręcanie na brzuszek i odwrotnie

[Iza@]

Mirelka ma 5 m i 6 dni a nie potrafi obracać sie na brzuszek ani z brzuszka na plecki niby każde dziecko rozwija sie indywidualnie ,jednak sie martwie bo wszystkie dziedziczki jakie znam w tym wieku już sie swobodnie przekrecaja .
Pediatra mówi ze ma czas ze należy do dzidzi o większej masie dział 7750 i może trochę później sie przekrecac jednak taka odpowiedź mnie nie zadowala .
Dziewczyny co o tym myślicie ma jeszcze czas czy powinnam już zacząć działać i zgłosić sie do specjalisty?

[Dora1]

Iza@ poczekaj jeszcze chwilę .A w tym czasie możesz córcie pomału sama przewracac na boki ,obkrecac,podnosic za raczki do siadu-po prostu ja ćwiczyc.Na razie nie jest to niepokojace ,jeżeli mała rzeczywiscie duzo wazy ,to może miec troszkę z tym trudności,ale obserwuj ją
Iza@ jest przesliczna

[Żaba]

Iza, możesz spać spokojnie. Na wszystko przyjdzie czas. Moja córeczka zaczęła się przewracać z brzuszka na plecy pod koniec piątego miesiąca a z pleców na brzuszek w szóstym. Też się martwiłam, bo głowę trzymała sztywno już w drugim miesiącu, pod koniec piątego siedziała bez oparcia (posadzona przez kogoś). Nie cierpiała za to leżeć na brzuszku i być może stąd ta niechęć do obrotów. Ale odkąd odkryła, że sama panuje nad obrotami nie ma temu końca. Jak twoja dzidzia robi inne rzeczy, stosowne do wieku to nie ma co się martwić.

[madzia22]

Iza maja jest troszke mlodsza a ez sie nei prewraca musimy dac im czas

[Iza@]

Dzięki dziewczyny byłam dziś u pediatry Mirelka rozwija sie prawidłowo i nie ma powodów do zmartwień tak samo mówiła jak wy damy jej jeszcze trochę czasu

[babe_boom]

a moja Maja zaczęła się obracać po rehabilitacji... niby 15 minut tygodniowo a bardzo dużo jej to dało

[karolina24]

MOj Macius jeszcze sie nie przewraca narazie tylko z pleckow na boczki chociaz tez lubi bardziej swoj prawy boczek a nie lewy, podobno wsyztsko przychpdzi z czasem tak slyszalam ale nie dziwie sie ze poszlas do lekarza ja tez bym poleciala zapewne :D:DD:D:D:D:

[akwamaryn]

Moje dziecie z kolei zaczęło się obracać na boczki jak na początku maja, później po 2-3 tygodniach już umiało się przekręcić z plecków na brzusio....i mimo, że sporo czasu upłynęło, to nie umie za bardzo z brzuszka na plecy się przekręcić i tylko stęka, jak się umęczy na brzuszku :))) Ale synek mojej koleżanki ma ponad 7 i tego nie umie, więc tak jak stwierdziła pediatra - nie ma co się za wczasu denerwować. Dzieci są różne, i w różnym tempie się rozwijają.
Ja słuchajcie, jak byłam mała to byłam garda do jedzenia, za mało ważyłam i rodzice bardzo się zamartwiali, bo co lekarz to mówił im, że na pewno chora jestem, że muszą mnie częściej karmić, a ja nie chciałam jeść tyle, ile przewidują książki i napisy na puszkach od mleka....i wreszcie trafił się mądry pediatra który stwierdził krótko - jeśli dziecko je, to dobrze, a że nie tyle co w książkach zalecają to co z tego, widocznie nie potrzebuje aż tyle, a to że przyrasta mało na wadze to nie powód do zmartwień!

[Iza@]

No dziewczyny przekręciła sie z plecków na brzuszek ,w końcu I do tego na przewija ku dobrze ze nigdy nie zostawiam jej samej.

[Żaba]

dla Mirelki. Wszystko w swoim czasie, nie ma co sie denerwować. My czekamy na raczkowanie. Pozdrawiam!