LUTOWE DZIDZI 2007

[kelly]

Hekkate psa mamy lekko skundlonego owczarka niemieckiego.


mloda suka. Tymek uwielbia na nia patrzec i tarmosic ja za wlosy, jeszcze nie wie jak moze ja poglaskac, ale ona tylko na chwile do niego podchodzi a potem ucieka:) Tymek nauczyl sie niedawno wyciagac do wszystkiego raczki i Azja (bo tak sie wabi pies) mu cale lapki wylizuje, a jak ma gole stopki to tez a wtedy on sie smieje w glos. super sprawa.
co do nosidelka to uzylismy go pierwszy raz, bo nie chcielismy brac wozka na plaze, tymbardziej ze droga tez jest przez las i piach i wiecej bysmy sie nawkurzali niz by nam pomogl. no i sprawdzilo sie.

[ Dodano: 2007-08-05, 23:20 ]
a foteliki fajne. wygladaja na solidne no i na dlugo posluza

[Magdzinka]

kelly hihihi misiowego ogródka też nie chce jeść ta moja Joasia....
Ja już przestałam się tym przejmować - no może za jakiś czas polubi kaszki np czekoladowe., a narazie jak wszystko z jej zdrowiem jest ok to ok.

Nasz piesio też wylizuje Joasi rączki i stópki , a ona tak się z tego śmieje hihi, a dziś rano polizała małą w buzię i Joaś miała strasznie śmieszną minkę po tym, jakby była zniesmaczona, że ją ktoś oślinił

[qunick]

Nadia też czasami lubi Ninę liznąć i też bywa tym zniesmaczona hi hi!
Hekkate, fajna ta zabawka!

My wczoraj odwiedziliśmy znajomych koniarzy i Nina głaskała konia po chrapkach! Ale byłam sama z dziewczynkami tonie miał kto zrobić zdjęć. A dziś z Zuzią jedziemy do kucyków pojeździć to może uda mi się coś pstryknąć.
karolas, witaj i fajnie że urlop się udał. Co jod to jod!

[asiam_26]

lutówkia ja już po zabiegu. W szpitalu 2 dni bo krwawienie było, myślałam że na zawał zejdę tak się o Łukaszka martwiłam. Kłamali mnie, że nie płacze i je ładnie jak wróciłam to się okazało, że masakra była. Mały wcale mleka nie jadł i niczego z butli, gdyby nie kaszka z malinami na mleku modyfikowanym to by z głodu umarł.
Jakie to potworne nie widzieć swojego dziecka
A jak wróciłam to się popłakałam jak go zobaczyłam. Strasznie za nim tęskniłam. On chyba za mną też bo jak się dorwał do cyca to go odczepić nie mogłam tak mocno trzymał i w dodatku rączkami za koszule mnie złapał więc do rana tak spaliśmy.
Maluch je teraz ślicznie 2xdziennie jakieś deserki po pół słoiczka, raz zupkę (chociaż ciężko mu idzie) i raz kaszkę soją ulubioną Wszystko dopełnia cyc.

[qunick]

asiam_26, jak to dobrze ze juz jesteś! I dobrze że już po wszystkim.

[MamciaKochana]

hej dziewczyny
a my u tesciowki znow bylismy jak zwykle na weekend, tak nam sie tam podoba w dodatku miejsce turystyczne w lato wystarczy dojechac 8 km do miasteczka nadmorskiego i mozna sie spodziewac ze zawsze cos sie tam dzieje, tak nam sie tam podoba ze rozmawialismy z mezem o kupnie tej farmy na ktorej zyje jego mama i przerobic to w mieszkanie dla nas, i hotel dla turystow, ( w jednym budynku mieszka jego babcia ale zostawilibysmy ten budynek, ona ma prawo do mieszkania tam reszte jej reszty zycia skoro cale zycie tam spedzila ) jedyny problem ze to troche duza inwestycja, sama farma kosztuje 500000 zl wtedy trzeba jeszcze przebudowac....no zobaczymy do stycznia musimy kupic dom tak czy siak. ale te miejsce spodobalo nam sie najbardziej

a pogoda u nas swietna! sloneczko swieci ale nie jest tak upalnie ide dzis do miasta bo mi piersi zmalaly i musze staniki dokupic

[Iza@]

Oj, dziewczyny pomyliłam sie i wysłalam wam inna ksiazkę przepraszam chodziarz ta TEZ MOŻE SIE przydać JAK znajdę chwilkę to wyśle wam ta kucharska .
Byłam na weekend u rodziców i nic jeszcze nie czytałam teraz lecę robić obiad dzięki za życzenia dla Mirelki

[ Dodano: 2007-08-06, 12:16 ]
Po wysyłałam jak by ktoś nie dostał to dajcie znać \

Karolas pisałaś do mnie a ja nie miałam telefonu przy sobie zostawiłam w domu a na wekennd pojechałam do mamy sory ze nie mogłam ci odpisać a w Białogardzie to byliście przejazdem czy przesiadkę mieliscie?

Kelly ja jestem z Białogardu

[qunick]

Iza@, ja jeszcze nie dostałam książki qunick@o2.pl
Z góry dzięki - i za tamta też!

[Iza@]

Wysłałam jeszcze raz nie wiem dlaczego wcześniej nie doszła

[Magdzinka]

Iza@, dziękuję za książkę

Asiam dobrze, że już jesteś w domku ze swoim synkiem, wyobrażam sobie jak bardzo się denerwowałaś i tęskniłaś. Na szczęście już po wszystkim. A kiedy będziesz miała wyniki? Na pewno będą ok!

Karolas czekamy na fotki z wakacji!!! Wklejej duuuużo