Dzis znów ładnie na dworze,jak Kacper wstanie to pójdziemy na działkę posiedzieć do dziadków
Matikasia
za zdjecia
matikasia, fajne foteczki
u nas parówka, chodzilismy sobie po dworku prawie 2 godzinki a mnie po plecach dosłownie leciała woda. Przyjechał dziś mój tata z siostrą i szwagrem. Zabierali szwagra z lotniska bo przyjechał na tydzień z Finlandii więc ja Antośka przetrzymywałam z drzemką jak najdłużej się dało i zasnął dopiero jak pojechali o 13 ale nawet nie dopił kaszki biedactwo zasnął ze smoczkiem w buzi.
Krosteczki Antosia tak jakby przysychały i albo to nie jest ospa albo już się kończy i przeszedł ją bardzo leciutko, z dwojga złego to wolałabym, żeby miał to juz za sobą.
u nas parówka, chodzilismy sobie po dworku prawie 2 godzinki a mnie po plecach dosłownie leciała woda. Przyjechał dziś mój tata z siostrą i szwagrem. Zabierali szwagra z lotniska bo przyjechał na tydzień z Finlandii więc ja Antośka przetrzymywałam z drzemką jak najdłużej się dało i zasnął dopiero jak pojechali o 13 ale nawet nie dopił kaszki biedactwo zasnął ze smoczkiem w buzi.
Krosteczki Antosia tak jakby przysychały i albo to nie jest ospa albo już się kończy i przeszedł ją bardzo leciutko, z dwojga złego to wolałabym, żeby miał to juz za sobą.
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
Witajcie kochane.
matula1, to się nadenerwowałaś....ale najważniejsze ze wszystko jest Ok, a ze szczepieniem RACJA lepiej zczekać.
Matikasia fajne fotki, i udanych połowów zakupowych
U nas w porządeczku, sprawy pozałatwiane, ale bilety jesczcze nie kupione...ale mam nadzieje że w tym tygodniu uda sie to zrealizować.
Antos coraz więcej mówi, naprawdę zna juz tyle slów i bardzo szybko się uczy
No to się pochwaliłam
[ Dodano: 2007-08-07, 21:34 ]
..no fajne te monsterki
matula1, to się nadenerwowałaś....ale najważniejsze ze wszystko jest Ok, a ze szczepieniem RACJA lepiej zczekać.
Matikasia fajne fotki, i udanych połowów zakupowych
U nas w porządeczku, sprawy pozałatwiane, ale bilety jesczcze nie kupione...ale mam nadzieje że w tym tygodniu uda sie to zrealizować.
Antos coraz więcej mówi, naprawdę zna juz tyle slów i bardzo szybko się uczy
No to się pochwaliłam
[ Dodano: 2007-08-07, 21:34 ]
matula1 pisze:Maggie mój synuś też ma takie koszulki, jak Antoś na tym pierwszym zdjęciu
..no fajne te monsterki
Hej 
A u mnie się zachmurzyło 
A szkoda ,bo miałam ochote gdzies wyjsc ,no ,ale zobaczymy.
Bożenka 74 współczuje Ci ,koszmar w taka pogode mieć brzusio
Pogłaszczs ode mnie maleństwo
Matikasia zdjęcia super A najlepsze to zdjecie Mateuszka na slizgawce,fantastyczny uśmiech
Agnes [size=150]WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA ADRIANKA Z OKAZJI UKOŃCZENIA PÓŁROCZKU
[/size]\
A mój Bartosz dzisiaj mnie zadziwił ,bo spał ponad 2 godziny ,własnie przed chwila sie obudził.A ja w tym czasie wyprasowałm ,umyłam podłoge ,garnki ,no normalnie jak nigdy sie wyrobiłam
A u mnie się zachmurzyło A szkoda ,bo miałam ochote gdzies wyjsc ,no ,ale zobaczymy.
Bożenka 74 współczuje Ci ,koszmar w taka pogode mieć brzusio
Pogłaszczs ode mnie maleństwo
Matikasia zdjęcia super
A najlepsze to zdjecie Mateuszka na slizgawce,fantastyczny uśmiech
Agnes [size=150]WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA ADRIANKA Z OKAZJI UKOŃCZENIA PÓŁROCZKU
[/size]\
A mój Bartosz dzisiaj mnie zadziwił ,bo spał ponad 2 godziny ,własnie przed chwila sie obudził.A ja w tym czasie wyprasowałm ,umyłam podłoge ,garnki ,no normalnie jak nigdy sie wyrobiłam
[glow=green][size=150]Wszystkiego Najlepszego dla Adrianka [/size] [/glow]:ico_buziaczki_big: 
u nas od rana duchota,już popadało i pogrzmiało,teraz wisi dalej cos w powietrzu,zaraz o ile nie będzie padać pójdziemy gdzieś.
Wczoraj bylismy na działce,Kacper poszalał,chlapał sie w wiadrach z wodą,to mu sie podobało.
Od niedzieli lepiej je,może znowu mu apetyt wróci,zobaczymy.
Na drugi tydzień idziemy na szczepienie.
A ja dzis tez lekarza zaliczyłam,byłam u kontroli u kardiologa,jeszcze mam brac tabletki 2 miesiące,a potem porobi mi badania i zobaczymy co dalej,moze odstawimy jak będę sie dobrze czuła.
u nas od rana duchota,już popadało i pogrzmiało,teraz wisi dalej cos w powietrzu,zaraz o ile nie będzie padać pójdziemy gdzieś.
Wczoraj bylismy na działce,Kacper poszalał,chlapał sie w wiadrach z wodą,to mu sie podobało.
Od niedzieli lepiej je,może znowu mu apetyt wróci,zobaczymy.
Na drugi tydzień idziemy na szczepienie.
A ja dzis tez lekarza zaliczyłam,byłam u kontroli u kardiologa,jeszcze mam brac tabletki 2 miesiące,a potem porobi mi badania i zobaczymy co dalej,moze odstawimy jak będę sie dobrze czuła.
kasiekk, zdrowiej szybciutko
Dora1 oj straszne sa te upały, uz wolałam jak było chłodniej, ale cóż takie jest lato i niech lepiej będzie ciepło. Antek dziś spał tylko półtorej godzinki i to przez mnie bo chciałam mu fotę cyknąć i go obudziłam aparatem
zła jestem na siebie jak nie wiem co bo własnie szykowałam się do położenia na chwilkę. Antos zwykle spi 3 godzinki więc miałam szansę i ja odpocząć. Dobrze, że przynajmniej zdjęcie wyszło.
Oto i ono: mój synus obrazony na podusię
Dora1 oj straszne sa te upały, uz wolałam jak było chłodniej, ale cóż takie jest lato i niech lepiej będzie ciepło. Antek dziś spał tylko półtorej godzinki i to przez mnie bo chciałam mu fotę cyknąć i go obudziłam aparatem
zła jestem na siebie jak nie wiem co bo własnie szykowałam się do położenia na chwilkę. Antos zwykle spi 3 godzinki więc miałam szansę i ja odpocząć. Dobrze, że przynajmniej zdjęcie wyszło.
Oto i ono: mój synus obrazony na podusię
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość