Violu, to trzymam mocno kciuki.
Ja mam trójkę rodzeństwa i jako dzieci byliśmy bardzo zżyci. Byłoby tak pewnie nadal, ale moja siostra znalazła nieodpowiedniego partnera życiowego i zerwała kontakt z rodziną.
Teraz po trzech latach wraca, ale nie jest tak, jak było.
Z bratem mam świetny kontakt, ale jest daleko. fakt, że mimo wszystko możemy na siebie liczyć, ale odkąd wyszłam zamąż i jestem w ciąży jednak oni schodzą na plan dalszy. Każdy myśli o sobie i swojej rodzinie. Tak więc życie wszystko zweryfikuje.
A gromadka dzieci, to jest coś.
Ale wiecie co, teraz przy końcówce to się zastanawiam jak będę wyglądać po ciąży i jestem przerażona.
Najbardziej boję się zwisającego brzucha.
Bo co innego być grubym i być w ciąży, a co innego być grubym bez ciąży.