astrid
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 324
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:42

08 sie 2007, 22:18

A u nas dzien minal na nerwy z powodu znowu niejedzenia jak tak bedzie jeszcze jutro to w piatek ide do lekarza jak tym razem nic nie zaradzi nie da jakiegos skierowania na badania to zmieniam lekarza, dziewczyny sory za zale a ja nie daje rady jak go dzisiaj karmilam na plakalm nie rozumiem dlaczego nie je znowu przeciez nic nie zmienilam macie jakies pomysly? Teraz spi pewnie obudzi sie o 3 to zobacze ale jak zje z 50 bede szczeliwa.

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

08 sie 2007, 22:31

astrid wspolczuje :ico_olaboga:
madziu a twoj marcinek to chlop sie robi :ico_brawa_01: ale on duzy na tych zdjeciach :ico_szoking: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

08 sie 2007, 22:43

Oj Astrid przykro mi. Nie wiem co ci powiedzieć. Na pocieszenie powiem Ci, że ja też dziś maiłam jazdę. Mały spał pięknie caluśki dzień. Ja sobie sprzątałam elegancko. A ok 16 jak zaczał ryczeć... normalnie się zanosił i nic nie pomagało. W końcu się uspokoił sam. Zabrałam go na spacer. A po spacerze znów przez godzine koncert. Ni z tego ni z owego. Obserwowałam go, ale ani sie nie prężył, ani nie pierdział, ani nie podkulał nóżek, ani rączkami nie tarł oczek, uszka... no juz brak pomysłów. temperatura ok a on aż czerwony od ryku. I żadne noszenie, tulenie nie pomagało. jak go kładłam jeszcze gorzej. Juz chciałam dzwonić gdzieć do szpitala. Ale kąpiel go uspokoiła, później smok i lulu. No dawno takiej jazdy nie mieliśmy, bo zazwyczaj to on kochany tak jak Leonek madziorki. Normalnie jak ją czytam to jakbym o swoim aniołeczku czytała, ale nie dziś. Ech mam nadzieję, że nocka będzie spokojna.

Madziu a takie ceny można znaleźć w wielu miejscach, tylko takich normalnych. Ja znam bardzo fajny lokalik i nawet blisko Ciebie. Nazywa się Kuźnia i jest na śląskiej między pl. Grunwaldzkim a Jagiellońską. Mają pyszniutkie jedzonko i tanie w dodatku. A lokal naprawdę uroczy w środku. Porobię zdjęć to wam pokażę.

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

08 sie 2007, 23:00

a teraz mi sie przypomnilo jak ania pytala o karmienie piersia u znajomych...ja sie krepuje i jak bylam u kolezanki i w domu byl jej kuzyn,to poprosilam czy moge isc do jej sypialni ,bo mi glupio bylo ...a jak bylam z malym na badaniach to byly jaja,bo nie chcial zrobic siku do woreczka ,ktory mial przyczepiony na ptaszku i pani do mnie,ze mam go bnakarmic w poczekalni i przyjsc jak sie wysiusia ...a tam same babki z dziecmi i mezami :ico_wstydzioch: ja przy zadnym obcym facecie cycka nie wywale :ico_wstydzioch: i chodzilam do ubikacji,a lekarki gapily sie na mnie jak na nienormalna ,ale ja tego nie przelamie :ico_puknij:

[ Dodano: 2007-08-08, 23:00 ]
kamilko wspolczuje :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

08 sie 2007, 23:06

Hej Kolezanki!
Ja jakas rozregulowana- niby nic konkretnego nie robie, a nie mam na nic czasu. Smigamy z Krzysiami na długie spacery, Wielki łowi rybki a my szybkim krokiem spacerujemy i chudniemy :-)
Junior juz całkkowicie sie zaaklimatyzował w naszym swiatku, ma swoje pory i porzadek dnia. I jest taaaki grzeczny i pocieszny :-) Gapcio mały, szczerzy sie, popiarduje i jest taaaki smieszny - rosnie wariat - po rodzicach :-)
Tylko od 18 codziennie jest cyrk - nic nie pomaga- po prostu sobie mruczy, kwiczy, steka i na kapiel czeka.
Troche was zaniedbałam, ale widze ze sie ploteczki kreca :-)
Ja jutro robie sobie porządkowy dzien i robie na obiad pizze.. A w poniedziałek wyjezdzam z babkami nad jeziorko do kumpelina działeczke :-) Zabieram Młodego kawalera , bo sa tam dla niego idealne warunki i bedziemy wypoczywac na łonie natury :-D
Naprawde czerwcowe dzieciaczki wszystkie takie grzeczne i silne :-D oby było tak zawsze..
Avisku - suuper masz ten wozek. Zazdroszcze. Ja chce wlasnie oopchnac nasz, pokiniezniszczonyi kupic x landera albo implasta.. Bo z tego nie jestem zadowolona :/ A codo chrzcin - no ja wszystko z KRzysiem pichciłam, w domciu. Jakos szybko poszło i w 4 godzinkirach ciach było napichcone :-)
Super masz ten bujaczek!My dostalismy z Mamas & Papas taki ecru - łagodny.. I Misiek chetnie na nim.. kima :ico_puknij: :ico_haha_01:
Kamilko - poznione najlepsze zyczenia dla Tomcia!
MAdziorka- no no .. gratuluje przytulanka :-) My ostatnio sie rozochocilismy i szalejemy codziennie- nadrabiamystraty za te nieszczesne 6 tygodni :-) Tylko ja to mam schizy ze zaraz zajde w ciaze.. A poki co, chciałabym troche odczekac... :ico_noniewiem:
MAdziu26- Alez rosnie ten Twoj Dzentelmen :ico_olaboga: ostatnio Moj Misiek wazył 4870.. Ale ostatnio ruszył z waga i tomocno,wiec teraz pewnie około 5 kg.. Alez to pedzi niesamowicie!!!
Astrid i Asiulka-strasznie wam wspolczuje tych kłopotow z Maluchami - oby wszystko sie unormowało i zeby w koncu przyszlyslodkie i wdzieczne chwile z Dzieciaczkami!
Lucy - Bo faceci to czasami mają w tych łbach cos nie tak.. Ja z Krzysiem sie nie kłoce, ale czasami to bym go rąbneła :ico_puknij: :ico_olaboga:
Ja to z nim walcze tylko o to, ze bałaganiarz z niego.. Ale tak to dobry i poczciwy Miś :ico_oczko:
Frydza - ale jazda z tymi autobusiarzami :ico_olaboga: koszmar :ico_noniewiem:
Uciekam juz - zagnam Krzysia na balkonowe ploty nocna pora. Jutro wkleje zdjecia mego Śmieszka Małego :-)

A! Czy wasze Bobasytez maja tak ze.. nie wiem - tak jakby nie moga złapac chwilke oddechu? Tak jakby chciały wciagnac powietrze, ale nie mogły? Bo moj tak czasamirobi i zaczynam sie niepokoic :ico_noniewiem:
No i napiszcie czy macie jakas taka krytyczna pore, o ktorej Maluchy tak marudza.. Bo u nas godzina zero wybija o 18 :-D

Awatar użytkownika
Karla
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 186
Rejestracja: 29 maja 2007, 13:36

08 sie 2007, 23:42

ha!
u mnie nadal masakra...
od 9 rano do teraz młody nie zasnął...
dopiero co go teraz zmorzyło...
normalnie masakra posiadać dziecko, które nie śpi w dzień...
ba! nie śpi bo sie ciągle drze...
ja już kompletnie wysiadam...
nic nie pomaga= ani noszenie na rękach, ani spacery... wstyd gdzieś iść z drącym sie niemowlakiem...
nie pomaga ani Espumisan, ani herbata koperkowa..
ani suszarka, ani inne sposoby...
po prostu mam drące sie dziecko...

Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

08 sie 2007, 23:50

Karla, biednas ty :ico_pocieszyciel: daje ognia maly... , masakra. ja bym nie zdzierzyla.... :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

09 sie 2007, 00:46

visek zazdroszcze baseniku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: super ze juz plywasz.. ja musze jeszzce poczekac... a jak sie plywa z cyckami mlecznymi?? leje sie cos do basenu hihi???

astrid wspolczuje ci kochana :ico_olaboga: .. niestety nie moge nic doradzic :ico_olaboga:

lucy ja nie mialam jeszcze takiej sytuacji tzn karmienia w gosciach.. bo tak naprawde to jeszzce u nikogo nie bylismy z leosiem.. jak na razie do nas tlumy gosci witaja hihi a tutaj wiesz jak jest... wiekszosc znajomych wynajmuje jakis
pokoj... i lepiej u nas sie spotkac hihi a jedna grupa znajomych u ktorych bylismy z aadsiem na imprezce to pala jak smoki i w takie miejsca nie zabieram leosia chyba ze do ogrodu na grilla w dzien... no ale na razie nie bylo takiej okazji hihi no ale czesto z leonkiem wychodze...do miasta, parku, i wtedy karmie gdzies po sklepach w specjalnych miejscach lub przymierzalni.. w parku wiadomo luzik.. a w domu karmie przy niektorych dobrych znajomych. chowam swoj skromny cucyszek za leonkiem hih bo ja kubie towarzystwo i nie chce sama z leosiem w pokoju siedziec ... :ico_wstydzioch:
a leos rowniez lubi gwar i ruch i dobrze mu sie spi wsrod gosci hihi

kamila leos wczoraj rowniez mial niespokojny dzien... jak nie moje dziecko.. bo tyle jeszzce nie marudzil prawie caly dzien... a wieczorem po kapieli to tak plakal ze az ja pierwszy raz sie poryczalam.. i mowie adasiowi ze jaka zla matka ze mnie.. skoro moje dziecko tak placze. adas oczywiscie mowi ze gluptas ze mnie.. i ze maly glodny no i mial racje :ico_oczko:
a dzis anioleczek wrocil hihi taki kochany caly dzien... cudo hihi
nawet jak koledze sto lat spiewalismy a on spal na kanapie to nawet nie drgnal hihi
a potem godzinke lezal w lozeczku tak ciuchutko ze myslalam ze spi.. hihi kochany dzieciak...
przed chwila sie przebudzil.. myslalam ze zacznie marudzic podchodze do lozeczka a on usmieszki wali.. boze i jak tu nie byc happy na maxa hhihi

kamila zobaczysz ze jutro tomus bedzie znow anioleczkiem hih
jak nasz tak sie zlosci to sobie tlumacze ze ma charakterek po rodzicach.. my nerwowi jestesmy a od malego oczekujemy ze bedzie spokojnu ciuchutki... :ico_puknij: toz to nasz krew hihi

karla wspolczuje.. ale musi byc jakis powod... moze w jezyku niemowlat cos pisza o takim przypadku? musze poczytac... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-08-09, 00:52 ]
julie no to niezle sie bawicie... takie wypady na dzialeczke sa super hihi
ciesze sie ze maly zdrowy wesoly i grzeczny... hihi pewnie po mamusi hhhi

a co tego oddechu.. to nie wiem.. ale chyba maluszki cos takiego maja...
nasz dzis rano jak go trzymalam do odbicia to tak sobie jakos dziwnie beknal jakby sie dusil i spanikowalam.. ale aads sie obudzil i uspokoil hihi

leos wciaz krztusi sie podczas jedzenie.. taki lapczywy.. i w trakcie tez pierdzi i beka hihi a ja wtedy sie smieje ze po tatusiu oczywiscie hihi

astrid
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 324
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:42

09 sie 2007, 07:08

witam
Zaraz wychodzimy do pediatry mlody w nocy praktcznie nie zjadl o 20 zjadl 30ml i troche mu wcisnelam w nocy moze z 50 i od 3 nie chce nic wiec pojde zwaze go i niech nam da skierowanie na badania bo ja nerwowo nie wytrzymam, przeciez nie moze dziecko tak male nie miec apetytu przez kilka dni, przeciez dziecko ma jesc i spac generalnie w pierwszych miesiacach. Nic pojde i zobaczymy Normlanie plakac sie chce

Juli moj z tymi oddechami mial wczesniej zawsze mowilam ze zapomnial oddychac ale wszystko wrocilo do normy.

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

09 sie 2007, 08:47

Witam
My szykujemy sie do babci wiec oidezwe sie wieczorem :-D
Moj wczoraj od 20 flacha i spal do 2.30 kochany jest a potem 6 wiec mamusia szczesliwa. Kamilko wiem gdzie ta knajpa pojde sie zapytac co i jak dzieki :ico_oczko:
Dziekujemy za pochwaly :ico_oczko:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości