Fintifluszka, Tylko nie za szybko ja córę rodziłam w 38 tc a synka tylko parę dni wcześniej już w 40 tc no to napijemy sie soczku albo wody niegazowanej bo ja na pewno karmiąca będę
a ja bym chciała urodzić 1.11 tylko że musiałabym przenosić :) córcia jest urodzona 1.08 to synek niech by był 1.11 ale czy się uda ?? heheh wyjdzie i tak kiedy sam bedzie chciał
Ja mam termin porodu na 13.11.2007 ale nic pewnego bo juz raz mi zmienili date porodu ( najpierw mialo byc 20.11.2007). po długich debatach z moim P wybralismy imie Oliver a jakby byla dziewczynka to bylaby Aleksandra.
A my mamy dwie opcje Julka albo Natalia. Jedno i drugie ładne, ale Natalia chyba za dlugie do dwuczłonowego nazwiska ( w sumie 5 sylab) i nie podobaja mi sie zdrobnienia. Ja jestem za Julką, bo jest krótsze i w ogole takie ładne