I tak trzymaj Doris ,wiadomo ze po porodzie nie mozna sie spodziewac sielanki i wypoczynku.Jest to przezycie dla kazdej z nas,ale mysle ,ze dokonalas trafnego wyboru.Trzymam kciukasy i zycze powodzenia!!!!!!!!!!!!!
tak - tylko ja z ta Kliniczna nie mam nic do gadania. Mamy z mezem konflikt serologiczny i tylko Kliniczna sie w tym specjalizuje Ja pojechalam ze skierowaniem do Wojewodzkiego ( mamy tam znajoma polozna z naszej Szkoly Rodzenia ) a oni mnie wyslali na Kliniczna. Tylko dziwie sie,ze skoro ma taka zla opinie to czemu ja musialam czekac az dwa tygodnie na przyjecie??? Mam termin przyjecia do szpitala na jutro dopiero
No jak tak to nie wiem,ja sie nie orientuje w specjalizacjach ,mowie Ci tylko jak jest na Zaspie bo ja tam rodzilam,a z kliniczna slyszalam ze nie za ciekawie ,ale skoro ma specjalizacje,o ktora Ci chodzi to chyba nie masz wyjscia.
Ja osobiscie zycze Ci wszystkiego Naj,naj i slicznej dzidzi i zdrowiutkiejk i zeby Ci przy rozwiazaniu nie za ciezko szlo.....cmok :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
dzieki dziewczyny
Powiem szczerze,ze jak pojechalismy na ta Kliniczna i zobaczylismy izbe przyjec i nam powiedzieli,ze dopiero za dwa tygodnie - to my i uciekslismy szybko do domu. No ale okazalo sie,ze mus - no a jak mus to mus
Ja nie miałam dużego wyboru gdzie rodzić ponieważ u nas jest jeden szpital ale było ok może to dla tego że miałam miłą i sympatyczną położną :) a szpital jest nowy i czysty ;)