Witam lutoweczki
jestem
tyle razu dzisiaj pisalam a moich postow niema
nawet niewiem czy i ten dojdzie
Karolas kochana, a jak ty zapisujesz na pulpicie tekst zeby nie zniknal? bo ja zielona w tych sprawach
No i teraz wszystkim moge nie odpisac, bo zapomniala tyle prob pisania i na marne, nie obrazajcie sie
Wczoraj chcialam popisac to nie dzialalott , mialam wolny dzien bo maz, tzn byly (przyzwyczailam sie
) opiekowal sie malutkim. kurcze, tak ciezko z nim sie widywac, nadal go bardzo kocham, ale to nie uniknione, zawsze bedzie przychodzic do Filipka, moze kiedys go przestane kochac
Karolas nie martw sie na zapas, moze ta przepuklinka sie wschlonie. napewno tak bedzie . Sliczne foteczki, jak Amelka ladnie raczkuje, przeslicznie
A Fillipek narazie nie denerwuje sie tymi paseczkami na wozku, bierze ich do buzi i gryzie
Malgosiu przykro mi bardzo z powodu kotka
wiem jak to moze bolec
a co do smoczkow, to jeszcze nie zmienilam , ale te do mleczka kupilam , bo mleczko na sen daje z kleikiem i zeby lzej cieklo, no to nie chcial tez z niego pic
Magdzinka co do kupek, no to tez tak jest jak poprzedniczki pisaly, przez dlugi czas takie bobki byly i jak plastelyna, le ostatnio, to takie zolciutkie luzne, ale smierdzulki, ze szok
Qunick duzo zdrówka dla Zuzi, zeby ten katarek przeszedl. Ale biedulka Ninusia
No i Mamci Juleczka, musialo im bolec, ja az
Kminek witaj, kochana, sliczny Piotrus, jakie oczka duze, slodziut6ki. No i wielkie brawa za postepy
Eva ladne zdjecia, Dominus jak tak siedzi.
Fillipek juz prawie sam siedzi, sztywno plecki trzyma, ale czasami na boczek przechyla sie, to mu po lokcie poduszeczki podkladam i to wtedy bardzo do przodu przechyla sie. jeszcze potrwa dopoki zacznie siedziec ladnie.
Odkryl ze ma siusaczka i dotyka sie, to tak sie smieje, chyba sie cieszy ze posiada
Wasze tez tak robia