Witajcie i ja sie zwlekłam jakoś z łózka...
Na weseleu było super, duzo lepiej niz tydzien temu,a to pewnie dlatego ze orkiestra była lepsza i od razu chciało sie cały czas bawic, tyle, ze dzisiaj nogi mi odchodzą od du..
Milunia oczywiście sie o 3 dzis obudziła, bo jakby to było gdyby nie przywitała tautsia i mamusi...stęskniona...mleczko i dalej spała do 7:15, zazwyczaj potem juz wstajemy, ale dziś

mamusia musiała troche dospac i dopiero o 11
wstałysmy, bo tatuś nadal

A mała sie dzis przy drugim karmieniu tak chichrała na głos, ze padalismy...kochana mała
Dziś mamy miec gosci, myślałam ze posiedzimy na dworze, ale pogoda nie bardzo i przyjdzie ich przyjąc w domu
Gosia to powodzenia z chrzcinami, nie denerwuj sie, zeby Hubcio sie nie zdenerwował w kosciele, bo bedziecie mieli ubaw...
Doris jak dużo przytyłas to troche wiecej czasu potrzeba na zrzucenie tylu kilogramów, dopiero 3 m-ce minely, wyluzuj troche...
no faktycznie na fitnesie raczej spodziewa sie szczupłych instruktorek, bo to jakos tak bardziej przekonuje do ćwiczeń
ide sobie zaparzyć kawke, bo troche jeszcze pitoma jestem i prysznic tez jest konieczny, wpadne wieczorem...
miłego dnia zycze
[ Dodano: 2007-08-19, 11:51 ]
kamizela tak Gosia ma dzis chrzciny...