Cześć Dziewczyny!
No to żeśmy sobie pogrilowali za wszystkie czasy! Wstyd się przyznać ale wczoraj siedzieliśmy przy grilu od 13.00 do 19.00
... i pochłonęliśmy pyyyyyyyszne steki (pewnie już mam obwód bioder o kilka cm większy) i bagietki ziołowe. Próbowaliśmy ugrilować paprykę z zółtym serem w środku ale raz czekaliśmy za krótko i była twarda a raz za długo i się zfajczyła
Ale zaprosiliśmy sąsiada z dołu, którego pierwszy raz zobaczyłam pół roku po slubie
(zaczęliśmy podejrzewac, że to terrorysta
) i okazało się, że jest z Jordanii i jak tylko damy mu znać ugriluje nam specjalność ze swojego kraju z drobiu i mielonego mięska
.
Dzisiaj za to OSTRA DIETA i ĆWICZENIE
I jeszcze Wam powiem, że wczoraj Mąż chciał spróbowac porobić brzuszki i wyszło komicznie. Sapał i skręcał się i stwierdził, że to katorga