Cześć kochaniutkie. Maleńka ma właśnie drzemkę więc mogę tutaj popisać co nieco
zborra, ale temat rzuciłaś
cięzko będzie ale się postaram...
No więc co mnie przeraża....Hmmm przeraża mnie to co teraz dzieje się na świecie. Ludzka bezduszność. Boję się o przyszłość mojego dziecka (dzieci
) że ktoś mógłby im zrobić krzywdę. To mnie najbardziej przeraża. Nie potrafiłabym żyć dalej jeżeli coś by się stało mojej kruszynce. Ona jest teraz dla mnie najważniejsza.
Tak jak leona boję się że kiedyś nadejdzie taki dzień że stracę rodziców. Wiem żę to jest nieuniknione ale boje się że sobie nie poradzę. Bardzo nam pomagają i wogóle mamy teraz super stosunki. Aż mi się czasem łezka w oku zakręci jak widzę jak się cieszą że są już dziadkami.
Co mnie cieszy ? Cieszy mnie każda chwila spędzona z córeczką
to jak się uśmiecha jak próbuje mówić, jak się przytula... Cieszy mnie to że się mi w życiu tak a nie inaczej poukładało. Że mam kochających rodziców, rodzinę o której od dawna marzyłam, że nie muszę się martwić co do garnka włożyć... no i że trafiłam na TT
Bez czego bym nie mogła żyć ? Hihi no oczywiście bez komputera
bez telefonu ale najważniejsze że nie mogłabym żyć bez moich najbliższych,
A zbędny na dzień dzisiejszy jest mi telewizor, imprezowanie do rana, papierosy
A wracając do tego co mnie cieszy to jeszcze o jednej rzeczy zapomniałam. W przyszłym roku jak wszystko dobrze pójdzie to 28 czerwca weźmiemy ślub o którym od dawna marzyłam
już nawet znalazłam suknie ślubną
[ Dodano: 2007-08-20, 19:19 ]Gdzie wy się wszystkie podziewacie ?? Straszne tutaj pustki