Adusiu duuużo zdrówka
Współczucia nieprzepanych nocy, u nas normalka mała padła wczoraj przed 23 i spała równo do 10:15 (ja ją obudziłam)
A mama i tata nawija po równo, chociaż obecnie jest na etapie "nana" i "dzidzia"
Dołaczam do klubu - za żadne skarby świata drugiego dziecka, mnie jednak brak cierpliwości, przewijanie to koszmar bo tak wywija nogami, nie raz zaliczyłam "kopa" w brzuch, jak się ją karmi to tez rączki jak wiatraczki, a jej krzyki to jej hobby, chyba pół bloku ja słyszy, a krzyczy chyba tak dla zabawy, terrorystka jedna. Ufff ulżyło mi jak tak z siebie wyrzuciłam.
Kocham ją nad życie, ale chwilami mam po prostu dość, najkochańsza jest jak śpi, taki aniołeczek :)
-
kasiaa1985
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2202
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09
Gratuluje Pawełkowi mówienia MAMA 
Oskarkowi gratuluje nowych zabków
A Adusi życze dużo zdrówka
Julia to taki "mamczok", co chwile słychac wolanie MAMA, jak znikne z pola widzenia to płacze...
ciekawe jak bedzie reagowała jak pojde do pracy
My się możemy pochwalić że Julce przebił się 7 ząbek... górna dwojka :)
Oskarkowi gratuluje nowych zabków
A Adusi życze dużo zdrówka
Julia to taki "mamczok", co chwile słychac wolanie MAMA, jak znikne z pola widzenia to płacze...
ciekawe jak bedzie reagowała jak pojde do pracy
My się możemy pochwalić że Julce przebił się 7 ząbek... górna dwojka :)
Asiu mi też czasem brak cierpliwości myśle ze większośc mam ma czasem problemy z cierpliwością.
Mi też nikt od początku nie pomaga żadna babcia ani ciocia nikt tu nie mieszka z naszej rodziny.Ja wiem że u mnie wine ponosi zmęczenie.Ile razy po nocce padam ale musze siedzieć z Adusia nie mam wyjścia.
Będzie tak aż Adusia skończy 3 latka bo dopiero wtedy planuje dać ja do przedszkola o żłobku nie mam mowy tak postanowiłam.Uważam że jest jeszcze za mała ze by ja w ten sposób z nami rozdzielać.Inaczej jest jak siedzi z nią opiekunka jest ona jedna i zawsze ta sama.A z reszta za dużo ona nie siedzi z Adą najwyżej 4-5 razy w miesiącu.
Mi też nikt od początku nie pomaga żadna babcia ani ciocia nikt tu nie mieszka z naszej rodziny.Ja wiem że u mnie wine ponosi zmęczenie.Ile razy po nocce padam ale musze siedzieć z Adusia nie mam wyjścia.
Będzie tak aż Adusia skończy 3 latka bo dopiero wtedy planuje dać ja do przedszkola o żłobku nie mam mowy tak postanowiłam.Uważam że jest jeszcze za mała ze by ja w ten sposób z nami rozdzielać.Inaczej jest jak siedzi z nią opiekunka jest ona jedna i zawsze ta sama.A z reszta za dużo ona nie siedzi z Adą najwyżej 4-5 razy w miesiącu.
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość