
głowa do góry!!! co prawda jesteśmy wszystkie daleko,ale jesteśmy!!! Słuchaj...to może ciężkie do wykonania...i łatwo się mówi komuś...ale chyba rozpieściłaś syncia...Czas to zmienić Gośka, bo inaczej się zamęczysz...Co prawda on pewnie też ma gorszy dzień, bo raczej lubi się pobawić sam..sama już nie wiem...lepiej się nie mądrzę, bo ja też wiecznie upalowana przy Hani i jak ona nie śpi, to też mam gadane...

Tyle, że ona więcej śpi, dzięki Bogu!!! ty się na prawdę pakuj i przyjeżdżaj...odpoczniesz...
Ewcik no to powodzenia...troszkę się oderwiesz od niej...ale z niej jędza!
Ja jeszcze prania nie włączyłam...

no to lecę...
[ Dodano: 2007-08-23, 17:23 ]
a co tu tak pusto???
Wy wredne jesteście po prostu! jak mnie nie ma to piszą na ppotęgę

a tak to cisza...
Hania dziś wyjątkowo grzeczna, choć walczy z bólami brzuszka...znów czekamy na kupę...

Dostała właśnie pierwszy raz kilka kropel soczku z jabłka...ależ miała minę! bardzo jej się nie podobało...ale piła
Znów siedzę w jej szafie, bo przywiozłam kolejną porcję ubrań po mojej chrześniaczce no i znów przekładam...za małe tu...za duże tam...
Jeszcze sie po powrocie nie ogarnęłam porządnie...dziś dzień leniuszka, choć pranie wisi...ale porządki chyba wieczorem zrobimy, bo jutro jedziemy odwiedzić moją

kumpelę, a potem to już się nastawiamy na odpoczyne, bo J od poniedziałku wraca do roboty
O!mamy kupę!!!

to lecę...