ale sie spisalyscie !! ale fajnie was poczytac..
u nas znowu zakatarzone nosy,Ania juz 3 dni w domu,maly tez juz zaczyna kaszlec CHOLERA!!
z tymi wozkami to mi sie chyba udalo,jak bylam w Polsce jeszcze w ciazy z Ania to tam kupilam bardzo tanio mi sie wydaje bo tylko chyba 400 zl kosztowal i jestem z niego super zadowolona,Ania jezdzila w nim 3 lata teraz maly jezdzi juz pol roku,szeroki ,gleboki dobre pasy no szczescie mialam
spacerowka tez w Polsce kupiona tak na szybko bo nie bylo jak z Ania chodzic jak bylismy u mojej mamy,i tez sie udalo za chyba 300 zl,super lekka pod pache mozna spokojnie wziac z pasami i dobrym zadaszeniem
,pakowny kosz po spodem nie moge nazekac,ale teraz jeszcze jej nie uzywam dopiero jak maly zacznie sam siedziec bez trzymania i prosto
Co do tesciow to nazekac nie moge jak cos to przyjda,nigdy sie nie wtracaja,jak trzeba pomocy to pomoga
a rodzice no coz 1250 km do mnie maja i tez sie nie wrtacaja!
Chociaz czasem mamy brak