witam
co się ostatnio z Wami dzieje, że tak mało piszecie
. Ja dopiero teraz mam chwilkę, ale tylko chwilkę bo już mnie Sławek wygania spać
bo on chce sobie pograć.
tak szybko nie dam się wygonić, pierwszeństwo ma moje tt, a nie jakaś głupia gierka
.
Więc tak:
Mój zięciunio rośnie, rośnie
, przystojniak jak ta lala
Zdjęcia super, bardzo mi się podobają, Ola też rączkę wyciągała do monitora jak je oglądałam
. Caro mi też przeszła taka myśl o drugim dziecku
, ale to na razie tylko myśl. Fajnie by było, mieć drugiego Talibka w niedługim czasie. Jedynak to taki bidulak. Może za jakieś 2 latka? Hmm zobaczymy. A może umówimy się wszystkie i zapodamy sobie kiedyś w przyszłości po drugim kwietniowym dzieciaczku
. Tylko ja bym chyba musiała najpierw mieszkanko zmienić, bo w tym nie ma szans na drugiego bobaska.
Hektorka zazdroszczę takich wakacji. Super zdjęcia. A TY kochana jaką figurkę masz
, niezła laska z Ciebie i nie widać, żebyś niedawno rodziła. Kamilek też już kawał chłopa
Kari pytałaś jak długo biegam, to zależy, robie okrążenia wokół strzelnicy, która jest u nas w lesie
, potem jeszcze wygłupiam się z psem, rzucam mu patyki. Więc nie wiem dokładnie ile może trwać moje bieganie, może gdzieś ok 20 minut
.
Agi zdjęcia Mayeczki powalają na kolana. Piękna dama nam rośnie
Dagles chociaż TY kochana częściej odwiedzaj TT bo normalnie takie tu pustki. I nie mogę jakoś sobie wyobrazić Jagódki z ząbkami. Urodziła się przecież tego samego dnia co Ola, a u Oli ani widu ani słychu, ząbków na razie niet
. Mam do Ciebie prośbę, pokaż mi swój wózeczek, bo mamy zamiar kupić spacerówkę, i powiedz mi ile on kosztował i ile waży plissssss.
Syla psiunia prześliczny, ja mam słabość do zwierzaków i mogłabym przynosić do domu wszystkie bezdomne bo tak mi ich szkoda
. Sławek wrzeszczy na mnie bo ciągle na dworze lituję się nad jakim psiakiem i łzy mam w oczach jak widzę taką bezdomną bidulę szczególnie w zimie jak leży stulona w śniegu przy 20 stopniowym mrozie. Taka ze mnie psiara jest
. Pewnie Nicola niezmiernie ucieszona będzie, co ja gadam już pewnie nie może spać po nocach i nie może się doczekać na swojego ulubieńca
IM dla Mateuszka
, że wytrzymał przed badaniem i nie zasnął. I oczywiście cieszę się razem z wami że badanie wyszło ok
[ Dodano: 2007-08-25, 08:47 ] Dziń dybry gdzie sie wszyscy podziewają
Znowu nie mam z kim wypić