My teź bylismy nad morzem - Wojtek był lekko przerażony i nie chciał zbliżać się do brzegu. Po paru dniach się oswoił ale i tak był niepewny. Nie zmuszałam go do wchodzenia do wody... Boję się że z basenem będzie podobnie...
Ola chodzi na basen odkąd skończyła 3 m-ce i widzę jaką ma z tego frajdę, w zeszłą sobotę ledwie wyszła z wody po godzinnych zajęciach to znowu chciała tam wejść, i był płacz, że chce jeszcze, wierzcie mi, że naprawdę warto