Patrycja le współczuje stresów tuż przed ślubem, ale gratuluje z całego serca ze wszytsko poszło dorze i wszytskiego najlepszego na nowej drodze zycze
zbora ja tez myslałam ,ze zabieg bedzie lepszy jak mała jest jeszcze taka mała- nielumata do konca, bo szybko zapomni, a juz bedzie po wszytskim ,ale jak okulistka powiedziała mi ze do pół roku moze sie to wszstsko jeszcze unormowac, to stwierdziłam ze po co dziecko juz teraz nekac i
Moja Mii juz z brzuszka na placki śmiga cały czas i nie ma z tym wiekszego problemu, ale zeby z placków na brzuszek to jeszcze
z reszta terz nie ma za bardzo mozliwosc, bo moze i by jej sie udało, ale w tej rozwórce, raczej nie ma szans
A dzis byłysmy na spacerku, choc u nas tez troche przywiewa i widac ze pogoda juz nie letnia, tylko raczej jesienna sie robi, a jak wracaliśmy do domu to normalnie
taka jestem zmeczona do teraz. Mała dostała kolki i nie umiałam sobie z nia poradzic, chyba z 10 min stałam na drodze zeby ja uspokoic, jak sie uspokoiła to dałam ja do wóżka i ona zas to samo, ledwo doszlysmy do domu to jeszcze z pół godz dawaj
i ja juz bez sił, cała sie trzesę, tak jakos to ze mnie wychodzi, borajstwo moje jakoś usnęło, a ja siedze normalnie zmarnowana...
[ Dodano: 2007-08-28, 14:50 ]a
zbora to mamy tak samo, moj chłop tez jakies 174 a ja 165