Gabrysia, Bidulko... Współczuję Ci kochana. Mam nadzieję, że ten kryzys u Oli jest tymczasowy i szybko minie. Próbowałaś już tej herbatki z melisą? Moja jak jest senna to też mi różne sceny urządza. Ale ja mam o tyle dobrze, że ona nie uśnie jak ktokolwiek jest w pokoju. Nie muszę jej nosić, nie muszę nic. Kładę ją do łóżeczka, daję buzi i wychodzę. dziwne dziecko, ale spoko- mi tak pasuje
A ja właśnie R wysłałam do apteki. Muszę szybko walczyć z chorobą bo teraz jak małej już nie karmię to istnieje większe ryzyko, że ją zarażę. A tego bym nie chciała
Trochę pospałam, jeszcze mi się chce, korci mnie, żeby położyć się do małej, ale co ja wtedy w nocy będę robić? Na domiar złego ten okres- Kiedyś mnie bolało pierwszego dnia i leciało tak średnio,a teraz boli non- stop i leci jak z kranu
IM- Radzyń jest jakieś 80 km od mojego miasta. R był już tam ostatnio kilka razy oglądać samochody
Idę do Lali- teraz jak już usnęła to mogę wejść do pokoju
Poczytam sobie książkę. Ostatnio "muł" książkowy się zrobiłam
Czytam co wpadnie mi w ręce
[ Dodano: 2007-08-30 ]Suwaczek mi wcięło!!
Kur..a ile jeszcze będzie tych awarii TT??
[ Dodano: 2007-08-30 ]Teraz się wkurzyłam- raz się pojawia a raz znika. A jak się pojawi to Julka znowu ma 4 miesiące i 3 tygodnie. od jakiegoś czasu.
Nic juz nie powiem
A na masażyk wczoraj zdążyłam, ale nie warto było się spieszyć. Taki na odpierdziel
A co do tej szramy to wtedy nie była moja wina. Wtedy, bo to był tydzień po ślubie nigdy bym ukochanemu krzywdy nie zrobiła. Ale teraz... w sumie też nie, ale czasem mnie korci