CZESC DZIEWCZYNY no i masz ci los!!! jestem przeziebiona,obudziłam sie koło 5.30 z katarem i drapiacym gardłem
i teraz nawet nie moge sobie poagugowac z Aelka a tak fajnie nam sie juz gadało jak ja przewijam i jestem nad nia pochylona to jak mowiła aaaaaggggggggggggguuuuuuuu to jej odpowiadałam ale teraz jak mnie gardło boli i mam katar wole sie nie odzywac do niej
Zupełnie nie mam pojecia skąd mi sie to przyplatało,moze Kacpi mnie zaraził bo on cały czas zakatarzony chodzi a my teraz matki karmiące to szybciej łapiemy bo osłabione organizmy mamy. Biore cały czas te witaminki co w ciazy ale kurcze cos mnie dopadło.
MAMCIA my tez juz próbowalismy sexiku z gumeczka której nie cierpię i tez początkowo było miło ale potem mnie zaczęło bolec i tak piec troszke ale sie nie wstydze o tym pisac bo ogladałam taki program "mamo juz jestem" i tam sie połozna wypowiadała ze kobiety po porodzie maja niski poziom jakiegos hormonu i przez to szybko sie sucho robi wiec pewnie dlatego mnie zaczeło piec
i tez sobie odpusciłam ale zabawe dokonczylismy i tak hi hi pieszczotkami
i było fajnie tez choc bez sexiku typowego ale zawsze cos. Własnie przez to teraz tez juz na mysl o następnym razie tak troszke nie chce ale powiem ci ze z czasem bedzie lepiej to narazie mamy taki strach przed bólem, jak miesnie i wszystko juz sie przyzwyczają to przestanie bolec no tak tylko kiedy
Mamcia sliczniutka twoja córcia :) a wieczorkiem to faktycznie mała wiecej czasu chce by z nia spedzac, popróbuje zobaczymy
LULU81 wiesz co chyba to nie bedą potóweczki bo za uszkiem nawet jej sie strupki z ropki porobiły bo te krosteczki małe popekały i ropke ma pozasychana wiec dzis z nia pójde do lekarza zobaczymy co mi powie, najgorzej bedzie jak powie ze to skaza i bedzie trzeba eliminacje wprowadzic a to jest masakra bo nabiał moze byc wszedzie i wtedy zero masła,margaryny nabiłu to juz nie wspomne typowego i nawet w niektórych wędlinach jest wiec bedzie dolinka i w rezultacie moze sie okazac ze nie bede mogła karmic
zobaczymy tak sie martwię bo kacpiego nie karmiłam długo bo około 5 tygodni chyba a z Amelka tak ładnie idzie mi karmienie a tu sie moze okazac ze nie bede mogła karmic to sie załamię