dziewczyny czy wasze dzieci też dziś szaleją, bo ja nie mogę sobie poradzić, Tadzio drze się od 5 rano, a Wiki jest koszmarnie roztrzepana i w ogóle nie chce słuchać
abegano my też chrzcimy nie u siebie, ale mieliśmy już przeprawę przy Wiki
ja już zaczęłam załatwiać, potrzebne jest pozwolenie od proboszcza z aktualnej parafii na chrzest w innej, a potem zabierasz akt małżeństwa, akt urodzenia, pozwolenie i do tej parafi gdzie chcesz chrzcić zanosisz, tam się dowiesz czy musicie iść do poradni rodzinnej i na katechezę przedchrzcielnę (często rodzice i! chrzestni) i to tyle
violu zaproszenia zrobiłam w jeden wieczór, kiedy uśpiłam Tadzia, przed następnym karmieniem, na drugi dzień w podobnej porze je wydrukowałam, a mój mąż potem złożył
(wystarczy zwykły word, ładna czczionka, ewentualnie śliczna fotka dzidziusia, potem tylko ozdobny grubszy papier i ładna koperta)
co do pieluchy, to ja po nocy zmieniam gdzieś o 5 nad ranem, kiedy Tadzio praktycznie już wstaje
malhyn Damianek słodki, ja Tadzia w dzień usypiam w wózku
[ Dodano: 2007-09-03, 17:38 ]zmykam, bo znowu syrena