czesc dziewuszki hihi sorki ze was zaniedbuje ale normalnie nie mam czasu do was zagladnac...
jak juz chce poczytac to sie okazuje ze tt nawala i tak w kolko...
wiecie ze zwykle lubilam siedziec poznym wieczorem co dla niektorych byla to juz noc
n0 ale salon okupuje siostra z chlopakiem hihi i glupio mi tak nad ich glowami klikac hiih
pewnie chcieluby sie poprzytulac bo w niedziele aurelia wraca a tomek zostaje do konca miesiaca wiec znow czeka ich dluzsza rozlaka hihi
no a dla mnie to tez plusy bo po raz pierwszy klade sie szybciej spac.. bo juz ok polnocy hihi
leos dzis obudzil sie dopiero p 7 rano
a zasnal po 22... hih
co prawda potem ok 23 sie przebudzil z placzem... wygladalo to na brzuszek wiec dalismy mu hebratke rumiankowo i zasnal
no a po pobudce o 7 (kiedy moje cyce zwlaszcza prawy juz niemal ekploadowaly hihi) zasnal znow jak to ma w zwyczaju i wstalismy po 11..
takze z moim leosiem super sie wysypiam hihi
jest kochany...
choc dzis marudzi juz od godziny.. nie wiem co mu jest
jakby zasnac nie mogl..
placze... marudzi.. przysypia i tak w kolko.. dalam mu cyca znow.. i czekamy..
ale ogolnie jest grzeczny i nie narzekam hihi
dzis poszlysmy na maly shopping hihi karmilam w shopping centre tradycyjnie hihi nic nie kupilam konkretnego hihi to taka mala rozrzewka co by siostry nie zniechecic bo wiecie ona antyzakupowa hihi
co do chrzcin to my bedziemy przedostatni (przed alinka), bo zaplanowany mamy termin na okres swiat bozego narodz hihi
alinko waneska sliczna dzielna i mamusia fajna hihi
kamilko dziewczyny maja racje wygladasz rewelacyjnie.. a fotki tomeczka slodziutkie na maxa
lucy twoj oliwerek pieknie rosnie.. super chlopak
nie wiedzialam ze az tak strasznie wspominasz porod... brrr wspolczuje ci... na sama mysl o kleszczach dostaje gesiej skorki...
podziwiam cie mamusko.. naprawde bylas dzielna.. i masz wspanialego synka!!!!!
avisek witaj po wczasach... wklejaj szybko fotki z urlopowania hiih
jasnie pani kliknelam na linka.. straszna historia... ja nie moge takich historii czytac bo mam po tym okropnego dola...
aniu wasza helenka slicznie rosnie.. piekna kruszynka
frydza wiki prezentowala sie fantastycznie na swojej wielkiej imprezce,,,
wspolcuje tesciowej...
nie warto sie nia przejmowac...
kurcze dziewczyny tak niewiele pamietam z waszych postow....
musialam troche dzis nadrobic i juz jestem zielona hihi
ale wszystkie ktore ominelam pozdrawiam
aha
julie zycze wytrwalosci w nauce...
a doktorka rzeczywiscie wredna.....
jak mozna takie glupoty gadac i wymuszac wyrzuty za niewykupione szczepionki... chory babsztyl
aha
alinko ja staram sie zeby leos odbijal po kazdym jedzonku ale tak jak kamilka po 5 minutach odkladam do lozeczka a w nocy to zwykle robie to od razu hihi
czasem mu sie ulewa...
ostatnio pierwszy raz normalnie zwymiotowal w nocy...
polalo sie na maxa... az posciel zmienialam...
i przypomnial mi sie tez watek czestotliwosci zmienianych pieluch..
ja robie to po kazdym karmieniu... czyli co ok 3godz.. minimum..
ale czesto zdarza sie ze i czesciej.. bo bywa ze walnie kupsko przed jedzeniem i w trakcie hihi
takze czesto
a w nocy zmieniam jak sie obudzi na karmienie.. tak to go nie przebieram hihi
a bywa ze i nie mam sily albo mi sie nie chce i odkladam do lozeczka jka kupy nie ma w nocy.. hihi
pupki nie ma czerwonej i jest ok na szzcescie hihi
tak bym chciala zeby leos budzil sie juz o 6-7 rano hihi bez tego karmienia o 2-3 hihi
ale i tak dobrze ze nie co noc sie budzi hihi
wczoraj poszlam spac o polnocy po czym obudzil mnie o 7 wiec rewelka..
jedzonko i dalej spalismy do 11,20
takze zyc nie umierac hihi
jakby tak bylo co noc to moglabym sie uznac za szczesciare hihi
a;e i tak sie ciesze ze spimy tak dlugo hihi
dzieki temu mam tyle energii i ochoty na wszystko hiih
bo spanie to ja KOCHAM hihi
no to a propos...
zmykam pod prysznic hih bo gołąbki juz sobie sciela hihi
jutro idziemy na shopping..do tego ulubionego duuzego sklepu..
polozonego 30min spaceru od nas hihi
takze pol dnia tam spedzimy hii
pozdrawiam buziole papa
[ Dodano: 2007-09-04, 00:12 ]no a obiecane fotki z muzeum figur woskowych beda na dniach bo normalnie nie mialam kiedy wkleic je na fotosik hihi
leos zaliczyl debiut w chuscie hihi bo tam z wozkami nie mozna spacerowac hiih
i spal w niej jak susel na tatusiowej piersi hihi
a bylo glosno tloczno kolorowo.. widac naszemu babelkowi to nie przeszkadza hihi
obudzil sie dopiero jak poczul glodek hihi wtedy przeniosl sie z kolei na moja mleczna piers.. lezac w chuscie dyskretnie sobie cmokal hihi a ja w tym czasie chodzilam i fotografowalam hihi takze ta chusta przydala sie na maxa hihi super wynalazek
i teraz kiedy leos jest wiekszy juz nie wyglada w niej tak biednie hihi choc wydaje mi sie ze najlpiej bedzie jak juz samodzielnie utrzyma glowke i nie bedzie musial sie w niej topic tylko tak wystawac do swiata hihi