Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

04 wrz 2007, 12:52

ta pogoda robi wszystko :ico_olaboga:

myśle jeszcze żeby zrobić podyplomówkę z oligofrenopedegogiki,bo coraz wiecej osób potrzebują,wolałabym kurs bo krócej trwa i tańszy jest,ale w pobliżu mnie narazie nic nie ma,cholera mam takiego lenia ze nie chce mi sie ,ale trzeba cos robić
narazie sie zastanawiam,choć czasu coraz mniej :ico_noniewiem:

jak napisze i bede miała juz zatwierdzony to ci prześle,troche przykładów znajdziesz w necie też :ico_oczko:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

04 wrz 2007, 14:00

Witajcie!
Ja tez chcialabym do Was dołączyc :ico_sorki:

Gabrysiu, justynko25 i matula znowu razem :-D

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

04 wrz 2007, 14:23

witamy:)

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

04 wrz 2007, 15:51

witamy Majeczkę z mamusią
Alu gratuluję bardzo :ico_brawa_01:

Mój smyk dziś w nocy wstawał i do nas do łózka się pchał, ja nie wiem on robi się taki jakiś nocny pieszczoch i jak przesypiał całe noce w łóżeczku to teraz kładzie się w poprzek między nami i dopóki dobrze nie zasnie to nie mozna go ruszyć bo robi awanturę. Ja nie wiem co mam począć w tej sytuacji, bo niedługo to w czwórkę będziemy sypiać. :-D

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

04 wrz 2007, 16:27

Bożenka to tak jak Mati:) tylko my mamy ten komfort że szczebelki w łóżeczku nie są wyciągane i jak go wsadzimy to koniec. Myślę, że trzeba konsekwentnie odprowadzać do wyrka:)

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

04 wrz 2007, 20:37

matikasia, w tym jest problem, że Antoś w nocy wogóle mnie nie toleruje i tylko tata i tata a tata ma miękkie serce i zero konsekwencji w nocy bo jest ledwotomny a nawet wcale. Ciężko to widzę, ale zobaczymy.

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

04 wrz 2007, 21:10

A no właśnie w nocy tez musi być konsekwencja. Ja jestem i to bardzo. Mój mężuś trochę mniej i już by go częściej wziął, ale ja go molestuje, że nie i koniec:)

Marzena25
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 139
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:48

04 wrz 2007, 21:15

heh u mnie dziewczyny jest podobnie w nocy. Mala budzi sie w nocy wola "cyca" (znaczy smoczka) wkladam jej go i zasypia. Za pol godziny budzi sie siada na lozku i wola mama mama mama. I tak w kolko. Jak do niej wstane i mnie zobaczy to zaczyna wolac "tata" i poplakuje. Wybudza sie no i juz zasnie tylko u nas. Potem jak mocno zasnie to ja przerzucamy do siebie. CZesto jednak, jak to w nocy sami zasypiamy i budzimy sie rano polamani bo mala oczywiscie spi w poprzek lozka a my na brzegach nieruchomo.
Jak probowalam konsekwentnie wstawac glaskac uspakajac to zawsze konczylo sie nieprzespana noca bo sie wybudzala, niewyspana plakala, zloscila no i od rana kolejnego dnia niedospana marudzila.
Ehh ja tam sie juz poddalam

Awatar użytkownika
Pozytywka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3274
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:02

05 wrz 2007, 08:27

heh,to my chociaz jeden problem mamy mniej....
Gabi co prawda ostatnio budzi sie w nocy,ale jeszcze sie nie zdarzylo zeby wyladowala z nami w lozku....Ogolnie wszyscy budzimy sie wyspani :ico_oczko:

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

05 wrz 2007, 09:23

Marzena25 pisze:Ehh ja tam sie juz poddalam

ja tez chciałam się poddać ale jak będziemy w czwórke spac to zupełnie będzie nam ciasno nawet na tym naszym wielkim łóżku. Marzenko jak ja Cie rozumiem jak piszesz o spaniu na baczność z brzega łóżka.

A dziś muszę mojego synka pochwalic bo obudził się dopiero o 4:30, chlapnął mleczko i spał do 7:30 w swoim łózeczku. Oby tak dalej. Dzis jedziemy do teściów więc na tt będę dopiero wieczorkiem.
Miłego dnia.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości