Bardzo się cieszę, że już weekend
Natashka zapomniałam wczoraj napisać, że współczuję utrudnień i bólów, itp. skrzywdzonej nóżki. Mam nadzieję, że dojdzie do siebie jak najszybciej
kasiaa1985 tak, mam praktyki u pedagoga szkolnego. No i to nie jest tak, że ona mi coś karze. Tylko pyta czy chcę, czy czuję się na siłach, itp. A że ja sporo już zajęć prowadziłam, to chętnie się podejmuję. Chociaż muszę powiedzieć, że dzisiaj miałam takie same zajęcia jak wczoraj tylko w innej II klasie i szły opornie. Dzieciaki nie bardzo chciały pracować, nie rozumiały, co do nich mówię

Na dzień dzisiejszy stwierdzam, że praca pedagoga szkolnego to ciężki chleb. W szkołach, a zwłaszcza dużych (w moim gimnazjum jest samych I klas 11 po 21-22 osoby) powinno być co najmniej 2 pedagogów.
kasiaa1985 fajnie że jesteś zadowolona ze swojej pracy, oby tak dalej
