Porozmawiajmy o naszych uczuciach, wyrzućmi to z siebie.

[mal]

lulu81, na te babki on tylko patrzal ,ale ciebie za zona wzial i to z toba ma dziecko ...nie usprawiedliwiam jego ale wiem jakie to wszystko trudne jest .....

[lulu81]

mal, niestety nie tylko patrzal.

normalnie jak o tym pomysle to zabic go chce, o zycie razem niema mowy,
na wolnosci mi jest lepiej , hihi

ale boli to ze wszystkie przeciwko mnie, ze niby zdrada meza to nie powod dla rozwodu, tym bardziej ze jest dziecko. Ale ja nie moglam tego wytrzymac,
jakby go nie kochalam byloby latwiej, ale ja go kocham nad zycie , nie moglam go dzielic z innymi. Codziennie sie zadreczac , kiedy on wychodzilby z domu, mysliec co on teraz moze robic. juz kiedys to przechodzilam, bylo cholernie ciezko i tylko zdązyl zasluzyc znowu moje zaufanie, znowu spiep...l

Wszystcy sie odwróczyly ode mnie, nie tylko go rodzina, ale i moja,

trudno jest...

sorry, ze znowu zanudzam. obiecalam ze juz ani slowa o moim rozwodzie a tu znowu,
przeciez to nie koniec swiata, ja nie pierwsza i niestety nie ostatnia

[kwiatunio]

lulu81, nie zanudzasz....trzeba sie wygadac to zawsze bardzo pomaga....

[Magdalena_82]

lulu81 Kochaniutka, przecież po to jest taki wątek zeby się wygadać, wyżalić....
strasznie to trudne...
powiem tak zawsze wina jesrt obustronna, ale nie mozesz winić siebie za Jego "skok w bok", przeciez są inne rozwiazania problemów...to co zrobił jest tylko Jego winą...kurcze ja jeestem bezwzględna w tym temacie

[mal]

Wszystcy sie odwróczyly ode mnie, nie tylko go rodzina, ale i moja,

i to jest bardzo przykre ,skok w bok nie usprawiedliwia faceta ,szkoda ze sa ludzi ktorzy tak mysla
lulu i nie zanudzasz ,masz przynajmniej gdzie sie wygadac i na pewno zawsze jest ktos zyczliwy i chetny do rozmowy ,zreszta jak widzisz tak jest

to co zrobił jest tylko Jego winą...kurcze ja jeestem bezwzględna w tym temacie

ja tez

[lulu81]

Dziekuje Wam bardzo za zrozumienie
macie racje, czasami to pomaga, wygadac sie komus

[mal]

lulu81,

[Magdalena_82]

Wszystcy sie odwróczyly ode mnie, nie tylko go rodzina, ale i moja,

i to jest bardzo przykre ,skok w bok nie usprawiedliwia faceta ,szkoda ze sa ludzi ktorzy tak mysla
lulu i nie zanudzasz ,masz przynajmniej gdzie sie wygadac i na pewno zawsze jest ktos zyczliwy i chetny do rozmowy ,zreszta jak widzisz tak jest

Zgadzam się w 100%

lulu jesteśmy z Tobą

[lulu81]

Maggie, dzieki

[Tosia_84]

Dobrze ze ktos wpadl na pomysl i zalozyl takie forum poniewaz niektore z nas nie maja z kim pogadac wyzalic sie tak jak ja np.Wszystkie przyjaciolki jakie mialam odwrocily sie odemnie od kiedy zaszlam w ciaze i urodzilam synka.a czasami potrzebje zeby z kims pogadac o tym co mnie boli co czuje i co przezywam w zwiazku swoim i moim malenstwem,a nie wszyscy przychodza do mnie tylko wtedy gdy im jest zle to oczywiste ze wyslucham i pociesze jak tylko ede potrafic ale moje sprawy juz sa wtedy mniej wazne.Wszyscy mysla ze jak urodzilam dziecko to juz nie musze nigdzie wychodzic ze tylko dom papki i pieluchy a to nie prawda jest mloda mam dopiero23lata i czasami bym gdzies wyszla na jakies ploty czy cos wiadomo ze czasami mi sie tez najzwyczajniej w swiecie nie chce ale to juznie wazne.Teraz stwierdzam ze nie mam juz dawno przyjaciol.