Irlandia, noi pogoda chyba nie dopisala ,
a u nas bylo kuzynostwo prosic na chrzciny i posiedzieli dosc dlugo
, zreszta oni zawsze mieli w zwyczaju dlugo siedziec , kiedys nawet jak dzieci nie mieli to jak przyjechali to normalnie szok , widzieli ze ja dzieci klade spac a oni siedzieli , tacy troche dziwaczni