Czesc laski!
Natashka gratuluje zakupu

no widzisz..a obawiałaś się, ze niekupicie

aha no i fajnie, ze nózka juz dobrze
Mamciu ja nawet nie wiedziałam , ze choróbsko Was wzięło

ale dobrze, ze juz idzie ku poprawie. Sprzątanko..hmm tez muszę się zabrać.. podłogi pozmywać, prasowanie zrobić, bo dziecka juz nie mam w co ubrać
Lemoo ja tez się rozmarzyłam o maseczkowaniu, depilacji.. mogę sobie zaundować jedynie po 22 kiedy mała śpi, ale wtedy to juz są fajne filmy w TV albo poprostu padam na twarz po całym dziu.
Zazdroszcze tym, które mają komu dziecko sprzedac na godzinkę dwie.. My w Wawie prawie nikogo nieznamy komu by mozna oddać pod opiekę, a moja mamamieszka 500 km od Wawy, a teściowa 460 km w przeciwnym kierunku tyle,ze teściówka nie zajęła by się małą..ja nawet zyczeń nie słyszałam po urodzeniu, więc oczym tu gadać... Więc jak gdzieś musimy coś załatwić, to z mała jedziemy. Na szczęście w foteliku jest grzeczna, w p[odrózy śpi, więc luzik
