... i się poryczałam przy nim
![n :/](./images/smilies/005.gif)
niezły wstyd! wydawało mi się że już to wszystko przetrawiłam i nie rusza mnie - a tu takie niemiłe zaskoczenie...
tylko zapytał gdzie ojciec i czy będzie ślub....
totalnie się rozkleiłam...
na szczęście ksiądz okazał się baaardzo ludzki, nie było haseł w stylu bez ślubu grzesznica to niech teraz cierpi albo wstyd i hańba dla całej parafii
![n :ico_haha_01:](./images/smilies/xx_haha_01.gif)
stwierdził że w. jest idiotą a ja powinnam cieszyć się synkiem, i że mało to facetów po ziemi chodzi?? ech chyba się nawrócę :P:P:P może w kościele poznam jakiegoś porządnego chłopa
![:-D](./images/smilies/002.gif)