Czesc Dziewczyny,
Monia, nie masz sie czym martwic, ja mam gorsze wyniki niz TY, ale ja jestem przyzwyczajona, ze wiecznie cos nie tak z moim pecherzem.... i bylam pewna, ze w czasie ciazy mnie to nie ominie, teraz bralam urosept, ale w sumie nie pomogl mi nic, wiec go przestalam brac, ze by nie truc Dzidzi.... lekarka stwierdzila, ze na ta chwile nie ma potrzeby brac silniejszych lekow, wszystko sie okaze na nastepnych badaniach. Ale na szczescie nic mnie nie boli! ..... za to wczoraj wieczorem dostalam pare kopniakow w pecherz i to mnie zabolalo
Sok z zurawin (ja kupuje normalnie w sklepie), jak dla mnie to moze byc, chociaz pilam smaczniejsze napoje.... z tego co wiem to sok z czarnej porzeczki tez jest dobry, generalnie wszystko co jest moczopedne...... oprocz piwa oczywiscie (chociaz normalnie powinno sie tez pic piwko
)
Mary, powodzenia na wizycie, daj znac jak poszlo, czy wszytsko OK.
Pozdrowionka dla Wszytskich