DziewczynyAle się rozpisałyście
ledwo zdążyłam przeczytać
DototaNo to weselicho, ze ho ho. Mimo wszystko ja osobiście wolę malutkie kameralne przyjęcia ( ale jak mi mówi mój mąż ja zawsze inaczej niż wszyscy
). Napiszę jeszcze coś co mi się przypomina jak widzę młodą parę w bryczcę: Tak powiedział kiedyś mój mąż: A co by było jakby się koń za przeproszeniem zesrał i machnął ogonem i wszystko na suknie panny młodej by poleciało. Czasem coś takiego głupiego mu się wyrwie a ja ze śmiechu nie mało się posikam.
KarolasWspółczuje choróbska w domu życzę dużo zdrowia
A co do chorych facetów to z nimi jest gorzej niż z dziećmi
Potrafią człowieka psychicznie rozwalić.
MałgosiaMój mały też nie chce herbatek ani soczków i też wciskam mu tyle że ok. 50 ml dziennie. Ale wczoraj szok piłam wodę z sokiem malinowym domowej roboty a on tak patrzył no i mu dałam i wypił normalnie. Może Wojtusiowi też posmakuje
MagdzinkaNie denerwuj się tak zapewne za kilka dni Joasia będzie wcinać jak wcześniej, teraz pewnie po tej chorobie żołądek się jej ścisnął i nie może tak dużo. Powoli wróci to do normy, może podaj jej lacidofil poprawi trochę florę w brzuszku .
KellyFajne te słoiczki porobiłaś ja jeszcze nie próbowałam dawać małemu niczego z pomidorem. Muszę też popróbować.
[ Dodano: 2007-09-12, 09:15 ]HekkateMasz rację co do tych wyników kamień spadł mi z serca tylko tyle że na kolana
no bo jeszcze ta wypalanka mnie czeka i bardzo się jej boję. Fajnie że razem z mężem macie urodziny tego samego dnia. Ciekawie musi być pomiędzy dwoma skorpionami
Wklej jakieś zdjęcie Danielka bo bardzo chętnie zobaczyłabym jak się zmienił