pewnie naraze sie na lincz ale mam pytanie jak spalic pokarm naturanie bez chemi??? nie mam go wiele a jakosc pozostawia duzo do zyczenia nie mam juz sily meczyc malego i siebie - chce karmic butelka
notorycznie zdazaja mu sie kolki mimo tego ze jem same gotowanie papki np wczoraj od 16.00 do 20.00 albo placz albo karmilam po czym dalam mu butelke i spokoj noc wmiare po czym rano to samo od 11.00 do ok 14.20 dalam mu butelke i teraz spi nie wiem w czym rzecz ale mam dosyc karmienia piersia !!!!