Co za chróbska na TT duzo zdrówka dla chorowitków
Kasiu ja też zachorowałam przed roczkiem Michałka , ale on się jakoś wybronił,miał tylko 2 dni kataru, a Szymonek też pewnie się nie zarazi, do pół roku dzieciaki mają odporność z mamy i podobno nic ich nie bierze przynajmniej u nas tak było, akurat jak był maleńki to pomieszkiwał u nas mój siostrzeniec , który zachorował Michałka nie dało się wtedy odseparować,ale nie zachorował
Co do związków to my chodziliśmy ze sobą 5 lat przed ślubem i teraz 2 lata po ślubie czasem są zgrzyty, ale jest ok