Ta...Xlander...heheh...za 890???no to dla mnie nie...nie sprzedam wózka, żeby kupić spacerówkę prawie w cenie całego zestawu z fotelikiem
Jagódka no u nas nie jest aż tak źle...bo stelaż od wózka to i bez zdejmowania kółek mieści się w bagażniku, tylko półkę tylnią zdejmujemy i luz. Więc może i ten trójkołowiec się zmieści...tylko muszę na żywo zobaczyć, dotknąć, przejechać się, złożyć i w ogóle...
Ja tam nie wiem...mi się 3kołowce nie podobały za cholerę...I niektóre do teraz są ble...ale ten hauck akurat mi się widzi jak nic! napaliłam się! i przeszukuję cały net aby znaleźć jakiś sklep z tymi wózkami. No i poprosiłam na allegro o fotkę złożonego wózka, bo mnie to bardzo ciekawi.
My po urodzinach. Młoda najpierw się darła, bo przecież czasem trzeba. A potem luzik. Spała w leżaku gdzieś w kącie pod szafą...O 8 do domu, kąpiel, jedzenie...i lula. A dziś tak chlapała, że ja cała mokra wyszłam...