Zulcia gratuluje fasolki! jesli chodzi o kartę ciąży to mój gin założył mi dopiero w 14tc!!!byłam zła no ale ważne że mam
jeśli chodzi o ból brzucha to już nie raz się wypowiadałam,moja rada jest taka ,przeleż najlepiej ten okres jak sie źle czujesz i nie rób nic na siłę,bo może Cię z nerwów boleć.pewnie wiesz już z doświadczenia że za parę tygodni będzie już lepiej (II trymestr)
weź przykład z naszej panikary K@tki@ troszkę laseczka przystopowała za co jestem dumna z niej chyba każda na początku ciąży szczególnie jak długo sie stara dzidzi to panikuje i bardzo sie denerwuje,ale nerwy to wróg nr 1.głowa do góry.odpoczywaj wykorzystuj męża ,będzie wszystko dobrze
moja ciąża jest idealna ,książkowa,aż do momentu 8 miesiąca gdy mój skarb postanowił wyjść wcześniej ,na szczęście od wczoraj jesteśmy donoszone ,ale jeszcze na lekach przez 6 dni.dziś mi sie sniło że ja urodziłam i całowałam po stópkach